Słowacki premier Eduard Heger wyraził zaniepokojenie doniesieniami o dwóch rakietach lądujących na farmie w Polsce.
„Z niepokojem patrzę na obecną sytuację w Polsce. Kontaktowałem się z premierem Polski Mateuszem Morawieckim. Prowadzę również intensywny kontakt z ministrem obrony Republiki Słowackiej Jaroslavem Naiem. Słowacja wyraża pełne poparcie dla Polski. są gotowi być odpowiedzialnym sojusznikiem”, mówi Eduard Heger.
Według doniesień, we wtorek Polska została trafiona przez rosyjskie rakiety, w wyniku czego zginęły dwie osoby.
Informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez polskie władze. Jedynym źródłem jest wysoki rangą urzędnik US Secret Service, który rozmawiał z agencją AP.
NATO i UE zabrały głos
NATO twierdzi, że ściśle koordynuje swoje działania z Polską po doniesieniach medialnych. Sprawdzają też wiadomości. „Badamy te informacje i ściśle koordynujemy działania z naszym sojusznikiem, Polską” – powiedział CNN urzędnik NATO.
Szef NATO Jens Stoltenberg zwołał w środę nadzwyczajne spotkanie z ambasadorami państw członkowskich NATO, które będzie poświęcone sytuacji po wybuchu w Polsce. Powołując się na rzecznika NATO, poinformowała o tym AFP.
Przewodniczący Rady Unii Europejskiej jest wstrząśnięty medialnymi doniesieniami. „Jestem zszokowany, gdy słyszę, że rakieta lub inna amunicja zabiła ludzi na terytorium Polski” – napisał na Twitterze.
„Składam kondolencje rodzinom. Jesteśmy z Polską” – powiedział, dodając, że są w kontakcie z polskimi władzami, członkami Rady Europejskiej i innymi sojusznikami.
Ukraina wzywa do spotkania
Zełenski twierdzi, że w Polskę uderzyły rosyjskie rakiety. Jednak polskie władze nie potwierdziły jeszcze tych informacji.
Mówił o tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim codziennym przemówieniu. Powiedział, że rosyjskie rakiety uderzyły w Polskę, dodając, że „terror nie ogranicza się do naszych granic narodowych”.
We wtorek wieczorem Ukraina wezwała państwa członkowskie NATO do zwołania szczytu Sojuszu z udziałem przedstawicieli Kijowa, w związku z wciąż niepotwierdzonymi informacjami o uderzeniu rosyjskich rakiet w terytorium Polski.
„Zbiorowa reakcja na rosyjskie działania musi być twarda i pryncypialna” – podkreślił ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba w swoim wpisie na Twitterze.
„Dzisiaj ochrona ukraińskiego nieba oznacza ochronę NATO” – powiedział Kuleba. Szef ukraińskiej dyplomacji w imieniu swojego kraju zapewnił o pełnej solidarności z Polską i powiedział, że jest gotów udzielić jej wszelkiego niezbędnego wsparcia.
Reakcje świata
Sekretarz obrony USA Pat Ryder powiedział, że Stany Zjednoczone są „świadome doniesień, że dwie rosyjskie rakiety uderzyły w miasto w Polsce w pobliżu granicy z Ukrainą”, ale obecnie nie mają żadnych informacji, które mogłyby potwierdzić te informacje.
Departament Obrony powtórzył, że Stany Zjednoczone będą bronić każdego centymetra terytorium NATO i obecnie oczekuje na dalsze informacje.
Wysoki rangą urzędnik Białego Domu powiedział, że nie ma potwierdzenia ataku rakietowego w Polsce, a urzędnicy amerykańscy próbują obecnie ustalić, co dokładnie się stało.
Prezydent USA Joe Biden został poinformowany o wiadomościach z Polski i wkrótce będzie rozmawiał z polskim prezydentem – poinformował Biały Dom.
Wielka Brytania poinformowała, że ściśle współpracuje ze swoimi sojusznikami w sprawie doniesień o rakietach lub pociskach lądujących w Polsce.
„Badamy te informacje i ściśle współpracujemy z naszymi sojusznikami” – powiedział. CNN rzecznik brytyjskiego MSZ.
Reagują też kraje bałtyckie
Zaniepokojenie wyraziło również estońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
„Najnowsze wiadomości z Polski są bardzo niepokojące. Prowadzimy ścisłe konsultacje z Polską i innymi sojusznikami. Estonia jest gotowa do obrony każdego centymetra terytorium NATO. Jesteśmy w pełni solidarni z naszym bliskim sojusznikiem, Polską” – napisał resort na Twitterze.
Łotewski minister Artis Pabriks złożył Polsce szczere kondolencje i oskarżył Rosję o zbrodnię. „Szczere kondolencje dla naszych polskich towarzyszy broni. Rosyjski zbrodniczy reżim wystrzelił rakiety, które nie tylko wycelowały w ukraińskich cywilów, ale także wylądowały na terytorium NATO w Polsce. Łotwa w pełni popiera naszych polskich przyjaciół i potępia tę zbrodnię” – napisał Pabriks na Twitterze.
„Litwa twardo stoi po stronie Polski” – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda w mediach społecznościowych. Dodał, że każdy centymetr terytorium NATO musi być chroniony.
Czeski minister obrony uważa tę wiadomość za pewnik
Czeska minister obrony Jana Černochová uważa doniesienia o uderzeniu rakiety na terytorium Polski za udowodnione – powiedział Czech Deník N. Poinformowali ją o tym czeski szef Sztabu Generalnego Karel Řehka i szef wywiadu wojskowego Jan Beroun.
„Uważamy za udowodnione, że pociski wylądowały na terytorium Polski, inaczej szef sztabu i dyrektor wywiadu wojskowego nie informowaliby mnie” – powiedziała Černochová, dodając, że Řehka i Beroun rozmawiali już o sytuacji z zagranicznymi partnerami.
Nawet gdyby to była pomyłka lub prowokacja, zdaniem Černochovej byłaby to eskalacja konfliktu. „Czy to była pomyłka, czy też aprobata i prowokacja, dowiemy się wkrótce. Wszystkie strony starają się teraz szybko to rozwiązać, w tym dowiedzieć się dokładnie, jakiego rodzaju rakiety to były” – powiedział minister.
„Nawet gdyby to była prowokacja lub poparcie, wszyscy odbierzemy to jako eskalację konfliktu w stosunku do tego, co stało się dzisiaj w Kijowie” – dodała Czernochowa, odnosząc się do kolejnej fali masowych rosyjskich ataków rakietowych na Kijów i inne ukraińskie miasta. .
Zobacz także przybycie pomocy na miejsce wypadku:
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.