Sto dwadzieścia tysięcy zabitych Ukraińców? Bruksela usunęła dane von der Leyen na prośbę Kijowa

Rosyjska agresja spowodowała nieopisane cierpienia na Ukrainie przez ponad dziewięć miesięcy, zginęło około 100 000 ukraińskich żołnierzy i ponad 20 000 cywilów. Te wrażliwe dane opublikowała w środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Natychmiast jednak zniknął ze swojego Twittera z klipem wideo, w którym wspomniał o stratach Ukraińców.


,
,


30.11.2022 12:15



Zdjęcie: ,

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.




WIDEO: Ursula von der Leyen wypuściła to, czego nie miała – ukraińskie straty. To fragment filmu, który Bruksela usunęła na prośbę Kijowa.

Rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Serhija Nykyforowa nazwał informacje o stratach „wrażliwymi” dla portalu suspilne.media, dlatego jego zdaniem publikować je może tylko minister obrony Ukrainy lub głowa państwa. „Wołodymyr Zełenski opublikuje oficjalne dane w odpowiednim czasie, ponieważ są to informacje wrażliwe” – powiedział Nikiforow.

Bruksela wyjaśniła modyfikację oświadczenia von der Leyen na portalu społecznościowym, podając niezbędne szczegóły. Dyrektor ds. komunikacji politycznej Komisji Europejskiej, Dana Spinantová, wyjaśniła, że ​​opublikowane dane obejmują również rannych.

„Wielkie dzięki dla tych, którzy zwrócili uwagę na niedokładność danych w poprzedniej wersji tego filmu. Szacunki użyte ze źródeł zewnętrznych miały dotyczyć ofiar, tj. zabitych i rannych, i miały pokazać brutalność Rosji” – powiedziała Spinantová. napisał na Twitterze.

Żadna z walczących stron nie ujawnia swoich rzeczywistych strat militarnych. Według danych, aktualizowanych codziennie przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, armia rosyjska straciła około 88 880 żołnierzy od rozpoczęcia całkowitej inwazji 24 lutego, a tylko w ostatnim dniu przybyło 500 żołnierzy.

We wtorkowej prognozie prezydent Zełenski wykorzystał nawet liczbę 100 tys. „W tym roku Rosja straci sto tysięcy zabitych żołnierzy i Bóg jeden wie ilu najemników” – powiedział ukraiński szef państwa, cytowany przez ukraińską gazetę „Prawda”. „A Ukraina się ostoi. A świat zrobi wszystko, żeby wszyscy, którzy są winni tej zbrodniczej wojny, znaleźli się w dokach” – dodał Zełenski.

Von der Leyen odniosła się do strat ukraińskich w filmie, w którym zamieściła propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą konfiskaty aktywów, które kraje Unii Europejskiej zamroziły dla Rosji w odpowiedzi na inwazję Ukrainy. Jej zdaniem skonfiskowane środki powinny zostać przeznaczone na odszkodowania za zniszczenia wojenne i powojenną odbudowę Ukrainy. Władza wykonawcza UE proponuje również utworzenie specjalnego międzynarodowego trybunału dla rosyjskich zbrodni wojennych, powiedział jej przywódca.

Według von der Leyen oprócz strat w ludziach rosyjska agresja wyrządziła Ukrainie szkody szacowane na 600 mld euro.

„Rosja i jej oligarchowie muszą zrekompensować Ukrainie szkody i pokryć koszty odbudowy kraju. A my mamy środki, by zmusić Rosję do zapłaty” – powiedziała von der Leyen. Według niej w ramach bezprecedensowych sankcji Unia zablokowała 300 mld euro rezerw rosyjskiego banku centralnego i zamroziła 19 mld euro aktywów rosyjskich oligarchów.

Zdaniem von der Leyen, Unia chciałaby stworzyć ze swoimi partnerami strukturę, która inwestowałaby pieniądze i wykorzystywała zyski na pomoc Ukrainie.

W szczególności kraje wschodniego skrzydła Unii od wiosny proponują blokowi europejskiemu przejęcie zamrożonych aktywów i wykorzystanie ich do sfinansowania pomocy gospodarczej dla Ukrainy i jej powojennej odbudowy. Państwa UE zgodziły się w poniedziałek na włączenie uchylania się od sankcji jako przestępstwa, otwierając drogę do konfiskaty mienia. Jednocześnie prawnicy ostrzegają, że konfiskata majątku oligarchów czy instytucji bankowych nie będzie łatwa i grozić mogą długotrwałe procesy sądowe.

Szef komisji powiedział też, że Bruksela rozpocznie prace nad utworzeniem specjalnego trybunału do zbadania i skazania ewentualnych zbrodni popełnionych przez Rosję na Ukrainie.

„Jesteśmy gotowi rozpocząć współpracę ze społecznością międzynarodową, aby uzyskać jak najszersze międzynarodowe poparcie dla tego trybunału” – powiedziała von der Leyen.

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) był zaangażowany w dochodzenie w sprawie możliwych zbrodni wojennych lub zbrodni przeciwko ludzkości. Nie może jednak sądzić zbrodni wojennych lub agresji, chyba że Ukraina i Rosja wyrażą na to zgodę. Kijów i niektóre kraje UE od dawna apelują o powołanie trybunału zajmującego się wyłącznie wojną na Ukrainie. Jednak dotychczas Unia nie była w tej sprawie jednomyślna. Według von der Leyen UE będzie nadal współpracować z MTK, ale jednocześnie chce uzyskać poparcie ONZ dla powołania trybunału. Według ekspertów prawnych wsparcie Zgromadzenia Ogólnego ONZ jest kluczowe dla ewentualnego powołania specjalnego organu.

Miles Hersey

„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *