Nadzwyczajne posiedzenie w sprawie interwencji Narodowej Agencji Kryminalnej (NAKA) zostało zainicjowane przez Smer. Chce wyegzekwować uchwałę o zaostrzeniu kryzysu konstytucyjnego i bezpieczeństwa po interwencji NAKA, po której policja postawiła zarzuty kilku osobom, w tym szefom Słowackiej Służby Informacyjnej i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Marszałek Sejmu na początku spotkania najpierw przetestował technikę głosowania. Posiedzenie parlamentu odbyło się w stajniach zimowych Zamku Bratysławskiego, podobnie jak podczas ostatniej sesji nadzwyczajnej. Trwa remont sali posiedzeń Rady Narodowej. Do otwarcia sesji potrzeba 76 głosów, ale w pierwszej próbie stawiło się tylko 68 posłów. Spotkania nie udało się otworzyć nawet za drugim podejściem. Kolejny odcinek odbędzie się we wtorek rano.
Fico: Spotkanie mogłoby rzucić więcej światła na to, co dzieje się na Słowacji
Jak powiedział lider Smer Fico, nadzwyczajne posiedzenie NR SR mogłoby rzucić więcej światła na to, co obecnie dzieje się na Słowacji. W izbie było wystarczająco dużo posłów.
„Można powiedzieć, że po raz kolejny, z wyjątkiem We Are Family, to cała zdezintegrowana koalicja rządowa nie jest zainteresowana rozmową o policyjnym zamachu stanu, upadku państwa prawa i zbrodniach popełnianych tu od trzech lat przez przedstawicieli Krajowej Agencji ds. Przestępczości i Prokuratury Specjalnej. Jeśli nadal będą mówić, że wszystko jest w porządku, że nic się nie stało, że był to sprawiedliwy i sprawiedliwy proces, że mieli możliwość otwarcia dziś posiedzenia Rady Krajowej, że moglibyśmy zatwierdzić programu, przeprowadzić dyskusję, która rzuciłaby znacznie więcej światła na to, co dzieje się teraz na Słowacji” – wyjaśnił Fico na konferencji prasowej.
Przewiduje ten sam scenariusz we wtorek. Dodał, że w uchwale nie ma nic, co mogłoby kogokolwiek urazić.
Smer chce obalić Hamrana
Smer chce też dymisji szefa policji Štefana Hamrana. Posłowie powinni zatem zatwierdzić rezolucję o jego odwołaniu. Nie jest to jednak wiążące. Głos przewodniczący Peter Pellegrini powiedział, że nie tyle chodziło o samą rezolucję, ale o rozmowę na ten temat.
Według niego na Słowacji dzieje się coś poważnego, a demokratyczny bieg kraju jest zagrożony. „To ważna sprawa, premier powinien to wyjaśnić i uspokoić społeczeństwo” – powiedział Pellegrini.
Posłowie opozycji wzywają prezydenta do dymisji szefa MSW premiera Ľudovíta Ódora, a Ódora – szefa policji Štefana Hamrana.
Ucz się więcej Kollár już mówi o „wywrotowości państwa”. Fico idzie jeszcze dalej i przywołuje manipulację wyborami
Šimečka docenił nieotwarcie spotkania
Przewodniczący ruchu Postępowa Słowacja (PS) i wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Michal Šimečka docenił brak możliwości otwarcia nadzwyczajnego posiedzenia NR. Jak dzisiaj zdeklarowany na konferencji prasowej byłoby to tylko przedwyborcze wydarzenie partii Smer lub partii Hlas. „Cieszę się, że było wystarczająco dużo posłów, którzy zdali sobie z tego sprawę i nie otworzyli zebrania” – dodał przewodniczący PS. Nawet poseł bezpartyjny Tomáš Valášek (PS) nie wziął udziału w otwarciu posiedzenia.
Jednocześnie postępowcy uznają za dobrą wiadomość także dzisiejszą decyzję prezydent Zuzany Čaputovej, która czasowo pozbawiła szefa Słowackiej Służby Informacyjnej Michala Aláča możliwości pełnienia służby państwowej. „Uważam tę decyzję prezydenta za dobrą i zgodną z prawem” – powiedziała Šimečka.
Pellegrini: Premier i prezydent powinni wyjaśnić obecną sytuację
Poseł niezrzeszony i przewodniczący partii Hlas Peter Pellegrini wezwał Ódora i prezydent Čaputovą do zwrócenia się do członków Rady Narodowej Republiki Słowackiej o możliwość zabrania głosu na posiedzeniu plenarnym parlamentu. Pellegrini skierował też do premiera drugie wyzwanie, w którym domaga się dymisji szefa policji Štefana Hamrana. „Jeżeli na podstawie wydarzeń, których jesteśmy świadkami, zdecyduje się odwołać szefa słowackiej służby informacyjnej Michała Aláča lub dyrektora Biura Bezpieczeństwa Narodowego Romana Konečnego w ramach jarmarku, powinien też odwołać szefa policji, Štefan Hamran” – powiedział prezes Hlas.
Ucz się więcej Głosowanie nigdy nie trafi do koalicji z Republiką, mówi Pellegrini. Winę ponosi NATO
„Jestem przekonany, że nawet tak zwani Demokraci pozwoliliby przemawiać tutaj prezydentowi, którego kochają, i premierowi, którego popierają. I że posłowie, a także społeczeństwo słowackie, w końcu dowiadują się o szczegółach tego, co dzieje się tutaj, i zastanawiam się jeśli uda im się uspokoić naprawdę nadszarpnięte zaufanie, ale przede wszystkim napiętą sytuację w słowackim społeczeństwie na pięć tygodni przed wyborami” – powiedział Pellegrini na dzisiejszej konferencji prasowej po nieotwarciu nadzwyczajnego posiedzenia.
Šipoš: Smer chce wstrzymać pracę policji
Deputowani ruchu OĽaNO i przyjaciele przybyli w poniedziałek na nadzwyczajne posiedzenie Zgromadzenia Narodowego Republiki Słowackiej w sprawie interwencji NAKA. Zapowiedzieli, że nie pojawią się na otwarciu. Lider klubu parlamentarnego OĽaNO, Michal Šipoš, twierdzi, że każdy, kto głosuje za otwarciem spotkania, pomaga mafii wrócić. „Obiecaliśmy rozwiązać ręce policji i sądów, dotrzymaliśmy tego. Dzisiejsze spotkanie jest możliwe tylko dlatego, że policja i sądy mają rozwiązane ręce. Smer chce wstrzymać pracę policji, która dosłownie dmucha im na karki ,” powiedział.
Šeliga: Celem nadzwyczajnego spotkania jest upolitycznienie policji
Poseł Juraj Šeliga, który pracuje w pozaparlamentarnej partii Demokraci, powiedział, że celem specjalnego spotkania NR SR było upolitycznienie policji i nakazanie rządowi wszczęcia śledztwa. Twierdzi też, że śledztwa chcą wstrzymać przedstawiciele Smeru czy pozaparlamentarnych partii Hłas-SD, Republika i SNS.
Lider demokratów Eduard Heger uważa, że kwestia dymisji szefa Słowackiej Służby Informacyjnej (SIS) czy szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego (NSB) powinna pozostać w rękach policji. „Nie możemy politycznie obejść prawa, pozwolić działać policji, aby przedstawić dowody przed sądem, wtedy opinia publiczna zobaczy, o co jest oskarżony, i wtedy będziemy mogli to skomentować” – powiedział. Jego zdaniem interwencje polityczne są przedwczesne.
Według niego odpowiednim momentem na zmianę szefa SIS był maj, kiedy władzę objął rząd tymczasowy. Wyjaśnił, że stanowisko dyrektora SB jest obsadzone politycznie. „Dlatego wezwałem premiera, aby nie zapominał o tym stanowisku” – powiedział Heger. „Dzisiaj ważne jest, żeby to pozostało w rękach policji, żeby śledztwo się odbyło i w tym momencie, na sześć tygodni przed wyborami, nie ma większego sensu interweniować” – dodał. Šeliga dodał, że szefa NBU nie można usunąć z urzędu. „To jest wyryte w kamieniu. Nikt nie może go dziś zmusić do rezygnacji” – podsumował.
W tym kontekście Partia Ludowa powtórzyła, że oskarżony szef Słowackiej Służby Informacyjnej (SIS) Michal Aláč powinien zostać usunięty ze stanowiska. Wielokrotnie wzywała do tego premiera Ľudovíta Ódora i prezydent Zuzanę Čaputovą. Występuje też z petycją o odwołanie dyrektora SB. „W takich okolicznościach dyrektorowi SIS nie wolno pozostawać na czele kluczowej jednostki bezpieczeństwa, dopóki istnieje podejrzenie masowego nadużycia usługi na korzyść osób oskarżonych o przestępstwa, którą powinny kierować osoby inne niż wymienione. z mocy prawa” – napisała strona w zawiadomieniu.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.