Słowacja utorowała drogę dla „rosyjskiego banku szpiegowskiego” do UE, ale Kiska powstrzymała jego siedzibę przed przeniesieniem się do Bratysławy

Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (IIB), nazywany przez wielu „rosyjskim bankiem szpiegowskim”, został 12 kwietnia umieszczony na liście sankcyjnej Departamentu Skarbu USA. Następnego dnia rząd Viktora Orbána ogłosił, że Węgry wycofują się z banku, a następnie bank ogłosił swój wyjazd z Budapesztu do Moskwy.

Jednocześnie IIB mógł mieć swoją siedzibę również w Bratysławie, a jeszcze kilka lat temu miał silne powiązania ze Słowacją.

W dniu 23 lutego 2016 r. Międzynarodowy Bank Inwestycyjny miał Konferencja biznesowa w budynku Ministerstwa Gospodarki na temat możliwości, jakie oferuje ono słowackim przedsiębiorcom. W wydarzeniu wzięło udział ponad 60 osób: obecna była elita słowackiego handlu, agencji handlowych i eksportowych, a także przedstawiciele rządów i krajów członkowskich IIB. Imprezę otworzył ówczesny minister gospodarki Vazil Hudák, a przemówienie wygłosił również Igor Barát, szef działającego od prawie roku biura regionalnego IIB w Bratysławie.

Sześć lat później, prawie co do dnia, Rosja napada na Ukrainę. Słowacja i inne kraje członkowskie IIB, które są jednocześnie członkami UE, czyli Czechy, Bułgaria i Rumunia poza Węgrami, ogłosiły, że opuszczą bank. Ostatecznie Węgry zdecydowały się na to w kwietniu 2023 r., po tym jak Stany Zjednoczone umieściły IIB i jego trzech przywódców, w tym obywatela Węgier Imre Laszlóczki, na liście sankcyjnej.

Międzynarodowy Bank Inwestycyjny był pierwotnie bankiem inwestycyjnym krajów WNP – Radą Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, czyli międzynarodową organizacją koordynującą współpracę gospodarczą między byłym Związkiem Radzieckim a jego sojusznikami. Choć stracił na znaczeniu po upadku socjalizmu, rosyjscy przywódcy wskrzesili bank po 2012 roku. IIB otworzył swój pierwszy oddział regionalny poza Rosją w marcu 2015 roku w Bratysławie.

W zarządzie byli też ludzie z ministerstw i eksperci finansowi

Media na Węgrzech mówiły o menedżerach banku ulec poprawie, że są ekspertami w dziedzinie polityki zagranicznej, a nie finansistami. Rodzice dyrektora banku Nikołaja Kosowej byli agentami KGB, on sam w latach 1977-1992 pracował w sowieckim, a następnie w rosyjskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Później zajmował wysokie stanowiska w bankach i innych przedsiębiorstwach państwowych.

Imre Laszlóczki, powołany w 2019 r. węgierski wiceprezes zarządu, przez dziesięciolecia pracował dla węgierskiego MSZ w ambasadach Węgier w Kuwejcie, Libii, Maroku, Portugalii i Rosji. Później pełnił funkcję ambasadora w Azerbejdżanie, Kazachstanie, Kirgistanie i Tadżykistanie.

Wyprawę IIB na stronę słowacką prowadzili uznani eksperci finansowi.

Kierował biurem IIB w Bratysławie

Aby czytać, potrzebujesz co najmniej standardowej subskrypcji.

Czy jesteś abonentem?

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *