„Łączy nas cel, jakim jest utrzymanie pokoju w Europie poprzez dyplomację i jasne przesłania oraz wspólną wolę wspólnego działania– powiedział dziennikarzom Scholz na wspólnej konferencji prasowej. Jakiekolwiek naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, jego zdaniem, jest niedopuszczalne i miałoby poważne konsekwencje dla Rosji w „wymiarze politycznym, gospodarczym i geostrategicznym”.
Duda wyraził przekonanie, że wojny w Europie można jeszcze zapobiec łagodząc napięcia między Moskwą a Kijowem. „Musimy znaleźć rozwiązanie, aby zapobiec wojnie. Jak powiedziałem, to jest teraz nasze główne zadanie,„On się zestresował.”Wierzę, że tam dotrzemy. To, co jest moim zdaniem dziś najważniejsze, to jedność i solidarność,” dodany.
Prezydent RP zaznaczył, że obecny kryzys na Ukrainie jest najtrudniejszą sytuacją stojącą przed NATO i UE od wydarzeń z 1989 roku, pisze DPA. „Mamy bezprecedensową koncentrację wojsk rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą, mamy też duże grupy (oddziały rosyjskie) na Białorusi– powiedział Duda, dodając, że wojska na Białorusi przygotowują się obecnie do manewrów, które mają potrwać do 20 lutego.
Macron z kolei podkreślił potrzebę dialogu z Rosją, która, jak powiedział, jest „jedyną drogą do pokoju na Ukrainie”. Prezydent Francji ostatnie dwa dni spędził na rozmowach w Moskwie i Kijowie.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział mu w poniedziałek, że nie będzie źródłem eskalacji napięć. Jednak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski żąda od Moskwy konkretnych działań, a nie tylko słów, które wskazywałyby na rzeczywisty zamiar rozładowania sytuacji. Macron powiedział po południu w Kijowie, że spodziewa się, że kryzys potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Spotkanie przywódców Paryża, Warszawy i Berlina w formacie tzw. trójkąta weimarskiego na tym poziomie odbyło się ostatnio 11 lat temu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.