Rosja wysłała na Białoruś dwa bombowce strategiczne. Zdaniem AP jest to wyraz poparcia dla sojusznika Moskwy w sporze z Polską o kryzys migracyjny na Wschodzie i związane z nim napięcia na granicy polsko-białoruskiej. Jednak według Ministerstwa Obrony Białorusi ćwiczenia miały być połączone. Czwartkowy lot był drugim od dwóch dni.
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na LinkedIn
Wydrukować
Kopiuj URL
Skrócony adres
Zamknięte
Rosyjski bombowiec Tu-160 w magazynie Zdjęcie: Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0, Witalij V. Kuźmin
Nad terytorium Białorusi przelatywały samoloty Tu-160, nadające się również do ataku nuklearnego. Napisał, że część szkolenia, jak Mińsk nazywa całe wydarzenie, była symulacją prześladowań, gdy bombowce ścigają białoruskie samoloty. Agencja AP.
Widok na granicę polsko-białoruską: kilku uchodźcom udaje się przedostać do UE, tysiące zostają bez pomocy
Przeczytaj artykuł
W ostatnich dniach Moskwa wyraziła zdecydowane poparcie dla reżimu prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sporze z Polską o nielegalną imigrację.
Owocem kontrowersji jest złagodzenie działań antyimigracyjnych na Białorusi. Warszawa od dawna oskarża Mińsk o sprowadzanie migrantów na granicę w odwecie za sankcje nałożone przez Unię Europejską na rząd Łukaszenki za łamanie praw człowieka. Białoruś zaprzecza zarzutom.
Ministerstwo obrony Białorusi w czwartek oskarżyło Polskę o „bezprecedensową” działalność militarną na granicy. Według niego regulacja migracji nie uzasadnia okupacji bojowych wozów opancerzonych, obrony przeciwlotniczej i 15 000 żołnierzy.
„Wygląda to bardziej na tworzenie grup bojowych” – powiedział. Dodał, że rosnąca aktywność polskiej armii zmusiła Mińsk do odpowiedzi „zarówno samodzielnie, jak i poprzez porozumienia z sojusznikami”.
Granica litewska nadal znajduje się pod presją Białorusi. „Nie poddamy się szantażowi i przymusowi” – mówi premier
Przeczytaj artykuł
To nie tylko napięcie na polskiej granicy. Migracja przez Białoruś jest również problemem dla Łotwy i Litwy. Litewska Straż Graniczna poinformowała, że w czwartek wieczorem granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 35 osób, a w 2021 r. ponad 4200 osób.
Unia Europejska oskarżyła Łukaszenkę o promowanie nielegalnej imigracji. Według polskiego premiera Mateusza Morawiecka jest to atak hybrydowy i zagrożenie dla Europy.
„Zamknięcie polskiej granicy leży w naszym interesie narodowym, ale teraz stawką jest stabilność i bezpieczeństwo całej Unii Europejskiej. Ten hybrydowy atak reżimu Łukaszenki jest wymierzony przeciwko nam wszystkim” – powiedział polski agencja informacyjna PAP.
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na LinkedIn
Wydrukować
Kopiuj URL
Skrócony adres
Zamknięte
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.