Wyobraź sobie fabrykę, w której maszyny nie tylko pracują, ale też myślą. Nie, to nie jest scena z filmu science fiction – to rzeczywistość, która dzieje się tu i teraz, także w Polsce. Sztuczna inteligencja (AI) wkracza do przemysłu z impetem, zmieniając zasady gry. I choć nie ma jeszcze robotów, które zrobią ci kawę w przerwie na lunch, to efekty jej działania są naprawdę imponujące.
AI w polskich fabrykach – co już się dzieje?
Polskie firmy coraz częściej sięgają po rozwiązania oparte na AI, by usprawnić swoje procesy produkcyjne. Przykład? W jednej z fabryk w Poznaniu wdrożono system predykcyjny, który analizuje dane z maszyn i przewiduje, kiedy mogą się zepsuć. Dzięki temu przestoje są niemal wyeliminowane, a koszty napraw spadają. To trochę jak posiadanie mechanika, który zna przyszłość – tylko że ten mechanik to algorytm.
Ale to nie wszystko. W zakładach produkujących części samochodowe w Gliwicach sztuczna inteligencja pomaga w kontroli jakości. Kamery wyposażone w AI potrafią wykryć mikroskopijne wady, które umknęłyby ludzkiemu oku. Efekt? Mniej reklamacji, więcej zadowolonych klientów i, co najważniejsze, mniej stresu dla pracowników. Bo kto lubi słuchać narzekań klientów? No właśnie.
AI w branży hazardowej – co zyskają klienci?
To pytanie nurtuje wielu graczy. Coraz głośniej mówi się o tym, że sztuczna inteligencja dotknie też branży rozrywkowej, między innymi hazardowej. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że technologia ta jest wykorzystywana już teraz. Przykładowo ma to miejsce w trakcie gier, w których użytkownik bierze udział. Prawie każde renomowane, polskie kasyno sięga coraz chętniej po sztuczną inteligencję, aby dopasować swój produkt do upodobań gracza. Ma to miejsce w tak trywialnych z pozoru sprawach jak kolejność gier, w które gramy, od polecania następnych możliwości, z których możemy skorzystać. Sztuczna inteligencja jest również wykorzystywana między innymi na chacie na żywo, z którego korzystają gracze w przypadku licznych problemów, które napotykamy na swojej drodze. Oczywiście, nie zawsze jest ona w stanie rozwiązać nasz problem i jesteśmy wtedy przekierowani do człowieka, który swoim doświadczeniem i wiedzą jest w stanie lepiej sobie poradzić z różnymi problemami. Należy jednak spodziewać się, że sztuczna inteligencja będzie w branży hazardowej widoczna coraz bardziej i na pewno będzie miała wpływ na jakość produktów, które kasyna oferują graczom. Niestety, będzie się to również wiązało z szeregiem negatywnych wydarzeń dla człowieka. Jednym z nich jest niewątpliwie fakt, że wielu pracowników branży hazardowej straci swoją pracę i zostanie zastąpionych przez sztuczną inteligencję i inne technologie. Tym problemem zajmiemy się już w następnym akapicie.
Czy AI zabierze nam pracę?
To pytanie, które zadaje sobie wiele osób. Czy roboty i algorytmy zastąpią ludzi? Odpowiedź brzmi: tak i nie. Sztuczna inteligencja rzeczywiście przejmuje niektóre zadania, zwłaszcza te powtarzalne i monotonne. Ale z drugiej strony tworzy też nowe miejsca pracy – na przykład dla programistów, analityków danych czy specjalistów od wdrażania AI.
Poza tym, czy naprawdę ktoś będzie tęsknił za godzinami spędzonymi na wpatrywaniu się w taśmę produkcyjną? AI pozwala ludziom skupić się na bardziej kreatywnych i wymagających zadaniach. A jeśli ktoś wciąż obawia się o swoją przyszłość, zawsze może nauczyć się programowania. Podobno to nowa umiejętność przetrwania, zaraz po gotowaniu i robieniu prania.
Wyzwania? Oczywiście, że są
Oczywiście, wdrażanie AI w przemyśle to nie bułka z masłem. Po pierwsze, koszty. Systemy oparte na sztucznej inteligencji nie są tanie, a polskie firmy, zwłaszcza te mniejsze, często nie mają na to budżetu. Po drugie, brak specjalistów. Polska wciąż zmaga się z niedoborem ekspertów w dziedzinie AI, co spowalnia tempo wdrażania nowych technologii.
No i jest jeszcze kwestia zaufania. Nie każdy przedsiębiorca jest gotowy oddać kontrolę nad swoją fabryką w ręce algorytmu. „A co, jeśli AI się pomyli?” – pytają sceptycy. Cóż, ludzie też się mylą, a mimo to jakoś sobie radzimy. Może więc warto dać szansę maszynom?
Przyszłość AI w polskim przemyśle
Patrząc na tempo rozwoju technologii, można śmiało powiedzieć, że sztuczna inteligencja zostanie z nami na dłużej. W przyszłości możemy spodziewać się jeszcze bardziej zaawansowanych systemów, które nie tylko będą optymalizować produkcję, ale też podejmować decyzje strategiczne. Może nawet doczekamy się fabryk, które będą działać całkowicie autonomicznie – bez udziału człowieka. Choć, miejmy nadzieję, że ktoś jednak będzie pilnował, żeby roboty nie zaczęły produkować… robotów.
Polska ma szansę stać się liderem w wykorzystaniu AI w przemyśle, ale wymaga to inwestycji, edukacji i odrobiny odwagi. Bo choć sztuczna inteligencja może brzmieć jak coś skomplikowanego i odległego, to w rzeczywistości jest narzędziem, które może uczynić nasze życie łatwiejszym. A kto wie, może kiedyś AI naprawdę zrobi nam tę kawę w przerwie na lunch.
Na razie jednak pozostaje nam cieszyć się tym, co już mamy – i patrzeć, jak polski przemysł wkracza w nową erę. Era, w której maszyny myślą, a ludzie mają więcej czasu na to, co naprawdę ważne. Jak na przykład… scrollowanie internetu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.