Przygotowujemy się na osiem milionów ukraińskich uchodźców – mówi Jourová

„Najwyższa jak dotąd liczba to osiem milionów ukraińskich uchodźców. Taką liczbę widziałem w dokumentach przygotowawczych. Nigdy nie doświadczyliśmy takiej fali w najbliższym sąsiedztwie” – powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová w Pytaniach Václav Moravec opisał, jak Europa przygotowuje się na masową falę uchodźców.

Przypomniała system realokacji, czyli tzw. kwot, które mogą pomóc krajom dotkniętym kryzysem uchodźczym. „Pytanie brzmi, czy tego chcą. Do tej pory szukają głównie dróg do swoich bliskich i znajomych, zwłaszcza w krajach Europy Środkowej, które są im bliższe językowo i kulturowo.”

Jourová odnosi się w szczególności do Polski, Słowacji, Czech czy Rumunii. Większość ukraińskich uchodźców, prawie połowa, przenosi się obecnie do Polski, do której UE zwróciła się już z propozycją pomocy.

Wojnę na Ukrainie oglądamy w relacji online:

„Właśnie to wtedy do nas dotarło. Ale nie znam jeszcze takiego limitu. Dostaję oferty od mężów stanu – grecki minister spraw zagranicznych jest gotowy na przyjęcie niektórych przybyszów. Potrzebna będzie też pomoc finansowa z UE, Minister spraw zagranicznych Jan Lipavský (Piraci) potwierdza OVM, zauważając, że Czechy z pewnością stoją przed wysokimi kosztami związanymi z tym kryzysem.

Věra Jourová wspomniała również o dodatkowej roli, odpowiednio, Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej. „Pomagamy bojownikom na Ukrainie – finansowo i dostawami broni. To krok naprzód, Unia nigdy tego nie zrobiła” – powiedział komisarz europejski. Jednak KE również wprowadziła dyrektywę, która powinna zapewnić ukraińskim uchodźcom. , na przykład z ochroną prawną w krajach UE.

KE wydała również 400 milionów euro na pomoc uchodźcom, które według Jourová powinny już być w obiegu. „Wyjaśniliśmy również, że kraje UE mogą korzystać z funduszy spójności” – powiedział.

Według niedzielnego oświadczenia ONZ z Ukrainy uciekło 1,5 mln osób. Według Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców Filippo Grandi jest to najszybciej narastający kryzys uchodźczy od zakończenia II wojny światowej.

Putin chce Ukrainy pod rządami Rosji

Kwestia ostatnich godzin to także wiedzieć, kto mógłby pełnić rolę dyplomatycznego negocjatora. Jour potwierdził, że szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell działa z możliwością odegrania tej roli przez Chiny. „Jeśli chodzi o Zachód, widzimy, jak jednoczy się we zjednoczonym froncie przeciwko Rosji. Zachód przebudził się i jest niezmiernie zjednoczony. UE mówi jednym głosem i podejmujemy te same kroki z Wielką Brytanią, Stanami Zjednoczonymi, Japonią …”, wyjaśnia, dlaczego negocjatorami nie mogą być kraje zachodnie.

„Putin realizuje swój długoterminowy cel okupacji Ukrainy i realizuje swoje marzenie, że Ukraina należy do Rosji, a naród ukraiński nie ma prawa do samodzielnego istnienia” – powiedziała Jourová. Szanse na dyplomatyczne rozwiązanie nie są zbyt duże, ale zdaniem komisarza europejskiego Komisja Europejska szuka neutralnego negocjatora, który mógłby wejść.

Innym możliwym aktorem dyplomatycznym mógłby być Izrael. Jej premier Naftali Bennett rozmawiał w ostatnich godzinach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Rozmawiał też telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Bennett jeszcze nie przyłączył się do międzynarodowego potępienia inwazji Rosji na Ukrainę. Izrael ma bliskie związki z obydwoma krajami i chce ich wykorzystać jako mediatora w ewentualnych negocjacjach.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *