Prezydent RP Andrzej Duda podpisał decyzję o odwołaniu ambasadora w Czechach. Informują o tym polskie media. Premier Mateusz Morawiecki na początku tego roku rozpoczął proces usuwania Miroslava Jasińskiego z Pragi.
Prezydent przypomniał ambasadora około trzech tygodni po opublikowaniu przez stację wywiadu z ambasadorem w sprawie polsko-czeskiego sporu o kopalnię węgla brunatnego w Turowie – przypomina TVN 24. Dyplomata skrytykował w wywiadzie działania strony polskiej.
Powiedział m.in., że spór między Pragą a Warszawą o kopalnię węgla brunatnego Turów „był brakiem empatii, zrozumienia i chęci dialogu – zwłaszcza po stronie polskiej”. Jednocześnie dyplomata wyraził przekonanie, że spór między Warszawą a Pragą o Turów zostanie rozwiązany polubownie.
Następnie niektórzy polscy politycy oskarżyli ambasadora o zdradę stanu, a rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że premier Morawiecki postanowił wszcząć apelację w imieniu ambasadora. Müller mówił o „skrajnie nieodpowiedzialnych wypowiedziach na temat kopalni Turów”.
Jasiński powiedział później Onetowi, że nie żałuje swojej wypowiedzi w sporze czesko-polskim. „Musimy rozwiązać sprawę Turowa, bo kładzie się ona cień na naszych stosunkach z Czechami” – powiedział dyplomata. Przedstawiciele Solidarności Polsko-Czechosłowackiej napisali wówczas list do Morawieckiego, prosząc go, by nie zwalniał Jasińskiego.
Jasiński został oficjalnie ambasadorem Polski w Pradze dopiero w grudniu ubiegłego roku. Wcześniej miejsce to było wolne od około półtora roku, poinformował TVN 24. Odkąd prezydent Duda zwolnił Barbarę Ćwiorov, oskarżoną o zastraszanie i dyskryminację swoich podwładnych, w placówce dyplomatycznej w Czechach nie ma ambasadora.
Dyplomata, scenarzysta i były książę wrocławski Jasiński służył w opozycji antykomunistycznej i nawiązał kontakty z ludźmi Karty 77 podczas studiów na Uniwersytecie Wrocławskim. Był jednym z współzałożycieli Solidarności Polsko-Czechosłowackiej, w której współpracowali dysydenci z obu krajów. Na początku lat 90. pracował w Ambasadzie RP w Czechach, aw latach 2001-2007 kierował Instytutem Polskim w Pradze.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.