Socjolog krytykuje niski poziom inwestycji mieszkaniowych na Słowacji.
Słowacja jest jednym z krajów o najniższym poziomie życia. Potwierdzają to nowe dane Europejskiego Urzędu Statystycznego. Analitycy rządowi są innego zdania. Za słabymi wynikami słowackiej gospodarki widzą przewartościowanie cen.
Z nowych danych wynika, że poziom życia Słowaków to zaledwie 67% średniej unijnej. Niższy standard życia mają tylko Bułgarzy. „Sytuacja nie wygląda tak samo w różnych typach gospodarstw domowych: tych z większą liczbą dzieci lub rodzin niepełnych, w których standard życia jest znacznie niższy niż średnia europejska” – wyjaśnia socjolog Zuzana Kusa.
Europejski Urząd Statystyczny ustalił ranking na podstawie porównania produktu krajowego brutto każdego kraju. Ekonomiści z Instytutu Polityki Finansowej zwracają uwagę na błędy w porównaniach poziomu życia.
Redaktor naczelna Barbora Škulová poruszyła ten temat w Správy RTVS:
„Widzimy to na przykład w przypadku mieszkań. Według Eurostatu ceny mieszkań są niezwykle wysokie. Na Słowacji dwa do trzech razy wyższe niż w porównywalnych krajach w Czechach, Polsce i Rumunii. Uważamy, że „istnieją luki, które podnieść nasz poziom cen” – wyjaśnił makroekonomista Branislav Žúdel.
Zdaniem Kuseja Słowacja w ogóle nie inwestuje w wsparcie mieszkaniowe. „Słowacja cierpi chronicznie na brak fizycznej dostępności mieszkań. To powoduje bardzo lichwiarski wzrost cen i kosztów dostępności mieszkań” – wyjaśniła.
Porównując dochody z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, Słowacja wypada lepiej. „Ma wyższe dochody niż Rumunia, Polska, Węgry, więc radzimy sobie tam bardzo dobrze” – dodał Žúdel.
Ekonomiści są zgodni, że aby dogonić bogatsze kraje, musimy inwestować więcej pieniędzy w innowacje i edukację. Ważna jest również poprawa funkcjonowania gospodarki i usuwanie przeszkód, aby inwestycje mogły być realizowane szybciej na Słowacji.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.