Popyt na węgiel rośnie, ale nie możemy już zwiększać wydobycia – mówi kierownik kopalni Górna Nitra

Kryzys energetyczny i próby odejścia od gazu przyniosły kilka paradoksów. Jednym z nich jest wzrost zainteresowania jego najbrudniejszą alternatywą – węglem. Podczas gdy w sąsiednich krajach dokonuje się ponownej oceny redukcji wydobycia i wydłużania żywotności elektrowni węglowych, na Słowacji nie jest to już możliwe.

Rastislav Januščák, przewodniczący rady nadzorczej Kopalni Górnogórskiej Prievidza i przewodniczący zarządu gospodarki cieplnej Prievidzské, wyjaśnia, że ​​przy wymagającym typie wydobycia, jakie mamy na Górnej Nitrze, zwiększenie produkcji planowane jest z co najmniej rocznym wyprzedzeniem.

„Wydobywanie węgla głębinowego to nie pieczenie – kiedy jest zapotrzebowanie, gotujesz. Przygotowanie do wydobycia to proces długotrwały” – mówi Janusčák.

Dlatego górnicy trzymają się planu zakończenia wydobycia do końca przyszłego roku. Stopniowe ograniczanie wydobycia zostało zatwierdzone przez rząd Petra Pellegriniego (wtedy Smer, obecnie Hlas) w 2019 roku. Obiecał wówczas górnikom pomoc socjalną i specjalne fundusze europejskie na tworzenie nowych miejsc pracy. Od 2018 r. kopalnie zwolniły prawie połowę z 4 tys. pracowników. W przyszłym roku wyjedzie kolejny tysiąc osób.

Dobrą wiadomością jest to, że Prievidzské Thermal Management, wspólne przedsięwzięcie kopalń i miasta Prievidza, czyni postępy w budowie nowych źródeł ciepła. Pod koniec przyszłego roku zastąpią one zamkniętą na stałe elektrownię Nováky.

W wywiadzie Janusčák mówi dalej:

  • że ich koszty energii elektrycznej wzrosły o 350%,
  • że dzięki kryzysowi ludzie wolą korzystać z dużych kotłowni, w których widzą większe bezpieczeństwo dostaw,
  • że boi się wyludnienia regionu i kto jest temu winny,
  • jak będzie działał nowy system ciepłowniczy w Prievidzy i okolicach, zbudowany w dużej mierze na źródłach odnawialnych.

Czy zainteresowanie Państwa węglem wzrosło z powodu wysokich cen energii i surowców?

Tak, poczuj to na rynku energii. Paradoksalnie, zanim zdecydowano o naszym zamknięciu i bezużyteczności, dziś jest na odwrót. Spadliśmy znacznie poniżej cen importowanego węgla. Zapotrzebowanie na energię elektryczną jest tak duże, że zainteresowanie węglem wzrosło nie tylko ze strony naszego strategicznego partnera – Slovenské elektrární, ale także innych podmiotów. Niestety nie jesteśmy w stanie zwiększyć produkcji, aby sprostać obecnemu dużemu popytowi, ponieważ program redukcji produkcji w 2018 roku jest już na tyle zaawansowany, że nie ma już odwrotu. Głębinowe wydobycie węgla to nie sklep ze słodyczami, który jest przygotowywany, gdy jest popyt. Przygotowanie wydobycia to proces długotrwały. Gdybyśmy mieli jeszcze otwarte moce wydobywcze, zastąpilibyśmy je, ale nie mamy, bo zamykamy kopalnie.

Czy popyt na węgiel pochodzi z czeskich elektrowni?

Tak, głównie pośrednicy, sprzedawcy. Wzrasta również zainteresowanie sortowanymi gatunkami węgla do ogrzewania gospodarstw domowych. 15 lat temu Hornonitrianske Bane Prievidza była największym producentem węgla drzewnego dla małych konsumentów na rynku słowackim. Przed zgazowaniem zaopatrywaliśmy w sortowany węgiel nawet 80% gospodarstw domowych. Następnie gwałtownie spadł udział węgla. Dziś jest ponownie otwierany, ale nie jesteśmy już na to gotowi.

Czyli nie mogę już kupować u Was węgla do własnego kotła?

Nie, to już nie jest możliwe.

Aby czytać, potrzebujesz co najmniej standardowej subskrypcji.

Czy jesteś abonentem?

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *