Polska i Stany Zjednoczone walczyły o MiGi, co zakończyło się fiaskiem. Czemu? – Wiadomości ze świata

Polska była zaskoczona, gdy sekretarz stanu USA Blinken publicznie ujawnił MiG-i, więc starali się przerzucić odpowiedzialność na stronę amerykańską, mówi analityk.



Zdjęcie: ,

Wiceprezydent USA Kamala Harris po przybyciu przez Air Force Two na warszawskie lotnisko 9 marca 2022 r.




Departament Obrony USA w środę odrzucił wszelkie plany dostarczenia Ukrainie myśliwców MiG-29, powiedział jego rzecznik John Kirby. Według niego byłby to „krok wysokiego ryzyka”, który nie poprawiłby znacząco zdolności Ukraińskich Sił Powietrznych.

Warszawa poinformowała we wtorek, że jest przygotowana do dostarczenia myśliwców do amerykańskiej bazy w Niemczech, po czym zostanie przekazana ukraińskim wojskom za pośrednictwem NATO. Jednak Stany Zjednoczone zostały wyraźnie zaskoczone i Pentagon odrzucił to, wzbudzając poważne obawy w NATO. Waszyngton poszukuje teraz nowych sposobów na zaopatrzenie armii ukraińskiej walczącej w rosyjską inwazję w dodatkowe technologie, takie jak systemy obrony przeciwlotniczej.

Kirby powiedział, że amerykański wywiad doszedł do wniosku, że ewentualny transfer myśliwców MiG-29 na Ukrainę może wywołać „znaczącą” reakcję Rosji. Szef Pentagonu Lloyd Austin rozmawiał w środę ze swoim polskim odpowiednikiem, Mariuszem Błaszczakiem i opowiedział mu o perspektywie Stanów Zjednoczonych w tej sprawie. Podziękował mu za dobrą wolę okazywaną przez Polskę. Jej premier Matuesz Morawiecki już wcześniej powtarzał, że o ewentualnym dostarczeniu myśliwców na Ukrainę powinno decydować całe NATO.

Według agencji informacyjnej AP niejasności wokół planu, które we wtorek skłoniły Polskę do chłodnego przyjęcia przez stronę amerykańską, są rzadkim publicznym nieporozumieniem wśród członków NATO. Sojusz stara się wspierać armię ukraińską i jednocześnie nie wdawać się w szerszy konflikt z Rosją, która 24 lutego zaatakowała sąsiedni kraj.

Od kilku dni dyskutowano o możliwości dostarczenia polskich myśliwców na Ukrainę, szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken powiedział w miniony weekend, że gdyby tak zdecydowała Warszawa, Waszyngton pomoże wzmocnić polskie lotnictwo amerykańskimi samolotami F-16. Jednak zdaniem obserwatorów Stany Zjednoczone wyraźnie niechętnie udzielały oficjalnego wsparcia lub bezpośredniego udziału w wysyłaniu polskich samolotów na Ukrainę.

Michał Baranowski, dyrektor warszawskiego oddziału think tanku German Marshall Fund, powiedział AP, że strona polska była zaskoczona, że ​​Blinken publicznie poprosił o MiGi. – Odebrano to jako presję Stanów Zjednoczonych na Warszawę. I dlatego zareagowali próbą powrotu piłki na amerykańską stronę boiska – wyjaśnił Baranowski. Dodał, że „wszystko trzeba było przedyskutować za zamkniętymi drzwiami”.

W środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nazwał możliwość wysłania polskich bojowników na Ukrainę za pośrednictwem Amerykanów „bardzo niepożądanym i potencjalnie niebezpiecznym scenariuszem”. Rosja wcześniej ostrzegała, że ​​jako swój udział w konflikcie uzna wsparcie dla ukraińskich sił powietrznych przez osoby trzecie.

We wtorek wieczorem Polska zaproponowała wysłanie swoich MiG-29 do amerykańskiej bazy w Ramstein w Niemczech. Nie było wiadomo, w jaki sposób dotrą wówczas na Ukrainę. Również zaraz po ogłoszeniu Warszawy nie było jasne, jak Waszyngton zareagował na tę propozycję. Późniejsza wypowiedź wiceminister spraw zagranicznych USA Victorii Nuland pokazała, że ​​Stany Zjednoczone zostały zaskoczone polską inicjatywą.

„O ile wiem, nie konsultowali się z nami wcześniej w sprawie planu dostawy samolotu” – powiedział Polakom Nuland.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *