Dziś z udziałem premierów obu krajów Mateusza Morawieckiego i Eduarda Hegera Polska i Słowacja otworzą nowe połączenie gazociągowe, które według urzędu słowackiego rządu zapewni dywersyfikację importu gazu. Dla Słowacji, która kupowała gaz ziemny głównie z Rosji, nowy gazociąg poprawi dostęp do innych źródeł dostaw surowca.
Budowa około 164-kilometrowego gazociągu między Słowacją a Polską rozpoczęła się w 2018 roku. Wstępny plan zakładał, że gazociąg będzie już w eksploatacji komercyjnej pod koniec ubiegłego roku.
Przepustowość gazociągu do Słowacji wynosi 5,1 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie, co w przybliżeniu odpowiada zużyciu gazu na Słowacji. W przeciwnym kierunku będzie można przetransportować 6,1 mld m sześc. surowca.
Według lipcowego oświadczenia premiera Petra Fiali Czechy planują również bezpośrednie połączenie z gazociągiem z Polski.
SPP już zaczął kupować norweski gaz i skroplony gaz ziemny, aby zmniejszyć zależność kraju od importu surowców z Rosji. Po inwazji na Ukrainę Komisja Europejska ogłosiła plan zmniejszenia zależności bloku europejskiego od rosyjskiego gazu. Nawet w 2020 roku Rosja dostarczała prawie 40% gazu zużywanego w Unii Europejskiej.
nie zaniedbuj
Rosyjski Gazprom nadal ogranicza dostawy gazu, dotyczy to również Słowacji
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.