Polak podejrzany o szpiegostwo na rzecz Chin zapewnił ochronę podczas wizyty papieża – Świat – Aktualności

Polski ekspert z zakresu cyberbezpieczeństwa, aresztowany w zeszłym tygodniu przez Polski Kontrwywiad Cywilny (ABW), czyli swojego byłego pracodawcę, współpracował z rządem przy przygotowaniu zabezpieczeń towarzyszących wizycie papieża Franciszka w Krakowie w lipcu 2016 r., gdzie przybył także z setkami tysięcy młodych wierzących z okazji Światowych Dni Młodzieży.

Powołując się na raport prywatnego polskiego radia RMF FM, agencja AP podała tę informację.

Obywatel Polski zidentyfikowany jako Piotr D., który wcześniej pracował dla polskiego rządu na kilku stanowiskach związanych z cyberbezpieczeństwem, został w zeszłym tygodniu aresztowany przez agentów ABW w Polsce. Wraz z nim aresztowali także Chińczyka Wanga Wei-chinga, który w tym czasie był dyrektorem sprzedaży polskiego oddziału chińskiej firmy telekomunikacyjnej Huawei. Obaj zostali oskarżeni o szpiegostwo na rzecz Chin. Prokuratura nie chce podawać szczegółów sprawy.

W czwartek prywatna polska rozgłośnia radiowa RMF FM opublikowała oświadczenie uzyskane od Kancelarii Premiera RP, w którym stwierdzono, że zatrzymany Piotr D. wchodził w skład zespołu zapewniającego cyberbezpieczeństwo podczas Światowych Dni Młodzieży i wizyty Franciszka w Polsce w 2016 r. Premierem Polski była wówczas Beata Szydlová z rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS).

We wspomnianym oświadczeniu wskazano, że Polak ten był wówczas szefem wydziału inspekcji Państwowego Biura ds. Cyberbezpieczeństwa i nieodpłatnie brał udział w planowaniu wizyty Papieża. W oświadczeniu polski rząd stwierdza także, że informował ABW o pracy zatrzymanego Polaka.

Chińska firma telekomunikacyjna Huawei, będąca jednym z największych na świecie producentów sprzętu telekomunikacyjnego, jest obecnie krytykowana przez Zachód za relacje z chińskim rządem. Podejrzenia, że ​​jego produkty mogą zostać wykorzystane przez rząd w Pekinie do szpiegostwa, jako pierwsze pojawiły się w Stanach Zjednoczonych. Samo kierownictwo Huawei w oświadczeniu wkrótce po aresztowaniu pracownika w Polsce poinformowało, że mężczyzna został „natychmiast” zwolniony, ponieważ „incydent miał szkodliwy wpływ na globalną reputację Huawei”.

WIDEO: Czy obawy dotyczące telefonów Huawei są uzasadnione? A co z urządzeniami innych marek? Ekspert IT Ondrej Maćko odpowiada w filmie TV Prawda.

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *