Polskie MSZ zaprosiło białoruskiego chargé d’affaires Alaksandrę Časnouský – poinformowała w piątek agencja PAP. Według niego sprawa ma związek z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej, gdzie trwa napływ migrantów z krajów trzecich przekraczających granice UE z Białorusi.
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na LinkedIn
Wydrukować
Kopiuj URL
Skrócony adres
Zamknięte
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska, białoruski patrol ostrzelał w czwartek polskie oddziały strzegące granicy. Według rzecznika, Białorusini prawdopodobnie strzelali z pustymi rękami, ale nikomu nic się nie stało.
Polska, Litwa i Łotwa oskarżają reżim białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki o wykorzystywanie migrantów jako „broni hybrydowej” w odwecie za sankcje UE.
Dwanaście krajów wezwało Unię Europejską do płacenia barier imigrantom. Czechy są jednym z nich
Przeczytaj artykuł
PAP przypomniała, że polscy pogranicznicy od sierpnia zablokowali ponad 10 tys. prób przekroczenia granicy i aresztowali w głębi Polski ok. 1500 migrantów. Tylko we wrześniu zanotowali ponad 7500 prób przekroczenia granicy. Niektóre kraje UE proponują obecnie, aby budowa barier na tej granicy mogła być sfinansowana z funduszy unijnych.
W gminie Strefa Pogranicza 183 2.9. ze względu na rozpoczętą presję migracyjną obowiązywał stan wyjątkowy, który początkowo wprowadzono na 30 dni, ale później został przedłużony o kolejne 60 dni.
Polski wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydać powiedział we wtorek, że polska dyplomacja wysłała do Mińska nową notatkę z propozycją wysłania konwoju humanitarnego dla migrantów na granicę, ale następnego dnia rzecznik białoruskiej dyplomacji odrzucił propozycję Polski jako upolityczniającą i populistyczną retorykę.
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na LinkedIn
Wydrukować
Kopiuj URL
Skrócony adres
Zamknięte
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.