Przepływ gazu płynie z zachodu na wschód, co po raz pierwszy nastąpiło 21 grudnia.
MOSKWA. Rurociąg jamalski, którym normalnie transportuje się gaz z Rosja przez Polskę do Europy Zachodniej, po krótkim powrocie do normy w piątek, wrócił do trybu wstecznego. Przepływ gazu krąży zatem ponownie z zachodu na wschód, co po raz pierwszy zdarzyło się 21 grudnia.
Podkreślają to ostatnie dane niemieckiego operatora sieci gazowej Gascade. Raporty TASR na podstawie raportu Reuters.
Gascade poinformował, że według danych ze stacji pomiarowej Mallnow na granicy polsko-niemieckiej gaz tranzytował z Niemiec do Polski w sobotę rano w godzinowym wolumenie blisko 5 mln kilowatogodzin (kWh). W ten sposób strumień gazu powrócił w przeciwnym kierunku po ośmiu godzinach, podczas których skierował się na zachód.
Rosyjski koncern gazowy Gazprom zarezerwował przepustowość na kilkugodzinny transport gazu przez Jamał na aukcji w piątek. Ilość gazu przetransportowanego na zachód wyniosła około 6,5 mln kWh/h.
Jednak źródło, które nie chciało zostać wymienione, powiedziało Reuterowi, że sytuacja rynkowa pozostaje niestabilna, a perspektywy długoterminowej dostawy rosyjskiego gazu przez Jamał na zachód są niepewne.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.