Współorganizatorem konferencji Visegrad 4 Business Conference jest Rada Eksporterów Słowackich pod przewodnictwem Lukáša Parízka. TREND opowiedział mu o powodach i celach konferencji.
Jesteś współorganizatorem konferencji Visegrad 4 Business. Co skłoniło Cię do zorganizowania konferencji?
Od jakiegoś czasu myśleliśmy o zorganizowaniu regionalnej konferencji w Wyszehradzkiej Czwórce. Nasza działalność w Radzie Eksporterów Słowackich doprowadziła nas tam, gdzie kierujemy całą naszą działalność poza granice Republiki Słowackiej. Znajdujemy partnerstwa z podobnymi instytucjami na całym świecie, a najbliższe są nam oczywiście kraje sąsiednie.
Po udziale w forum gospodarczym w Polsce zostaliśmy zaproszeni na forum eksportowe w Czechach, gdzie dostrzegliśmy potencjał łączenia instytucji i przedsiębiorców, ponieważ mamy nie tylko wspólną historię, ale również gospodarki połączone. Mamy wielu słowackich przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą w Czechach lub Polsce. Polacy, którzy działają w całej Wyszehradzkiej Czwórce.
Jednocześnie byliśmy ostatnio świadkami upolitycznienia wszystkich dziedzin, w tym gospodarki, i nie jest tajemnicą, że wyszehradzka czwórka przeżywa kryzys polityczny. Dlatego uznaliśmy za stosowne i odczuliśmy zapotrzebowanie sektora prywatnego na przywrócenie takich formatów komunikacji, w których przedsiębiorcy mogą wymieniać doświadczenia, zawierać umowy biznesowe i spotykać się ze sobą.
Naturalnie doszliśmy do tego, że uzgodniliśmy z trzema partnerami V4 organizację forum, którego wcześniej nie było.
Jaki jest jego cel? Czego od niego oczekujesz?
Celem jest połączenie i umożliwienie przedsiębiorcom z czterech krajów spotkania i porozumiewania się w najbardziej palących tematach, z którymi borykamy się we wszystkich krajach.
Dziś przechodzimy przez trudny i burzliwy okres. Kryzys energetyczny i bezpieczeństwa. Do niedawna mówiliśmy też o ożywieniu po pandemii. Chcemy poruszyć wszystkie te tematy lub omówić je z przedsiębiorcami, a następnie poprzez konferencję wywrzeć nacisk na odpowiedzialne instytucje, kompetentnych polityków i rządy, aby podjęły adekwatne decyzje i rozwiązania w tych obszarach.
Zakończeniem tej konferencji ma być panel ministerialny, podczas którego poszczególni przedstawiciele rządu zostaną skonfrontowani z tematami poruszanymi w ciągu dnia przez przedstawicieli biznesu. Domyślnie państwo organizuje konferencje, które otwiera rano, a przedstawiciele wygłaszają przemówienie, wychodzą i pozwalają przedsiębiorcom siedzieć na sali. Jest dokładnie odwrotnie. Przedsiębiorcy będą tu przemawiać przez cały dzień, a następnie zaprosimy poszczególnych ministrów do omówienia z nimi tematów.
Jacy to są przedstawiciele? Kto powinien przyjść na panel ministerialny?
Wciąż powstaje panel przedstawicieli rządu. Wszystko będzie jasne dopiero w ostatnich dniach przed konferencją. Oczywiście ostatnie zmiany na stanowiskach ministerialnych mają bezpośredni wpływ na ten proces. Zaprosiliśmy przedstawicieli, odpowiednio kierownictwa czterech ministerstw każdego kraju. Do tej pory potwierdziliśmy udział strony czeskiej i węgierskiej. Czekamy na potwierdzenie ze strony słowackiej i polskiej.
Poziom całego panelu zależy od poziomu domu. Jeśli obecny jest minister spraw wewnętrznych, muszą przybyć także inni ministrowie. W zasadzie reprezentatywność tego panelu będzie również odzwierciedlać to, w jakim punkcie V4 i ja jesteśmy politycznie. Słowacja sprawuje obecnie prezydencję, więc wierzę, że dzięki naszej inicjatywie pozytywnie przyczynimy się do jej ogólnego wyniku.
Czy możesz również zaprezentować panele konferencyjne?
Debata o przedsiębiorcy podzielona jest na cztery części. Staramy się osiągnąć reprezentację każdego kraju na poziomie CEO lub członka zarządu. To oni podejmują decyzje, zarządzają firmami.
Pierwszy to panel energetyczny, który jest prawdopodobnie najbardziej palącym tematem. Nie unikniemy problemów bezpieczeństwa spowodowanych wojną na Ukrainie. W drugim panelu widzimy firmy z branży bezpieczeństwa i obronności. W trzecim panelu porozmawiamy również o ożywieniu po pandemii, które w świetle dwóch pierwszych tematów zostało ostatnio utracone. Chcemy zapewnić, aby plan naprawy był skutecznie realizowany, aby sektor prywatny był zaangażowany w rozwiązania i działania rządowe w sposób włączający, a nie reaktywny. Ostatnim tematem jest poprawa wizerunku V4, globalny wizerunek marki Czwórki Wyszehradzkiej, czyli internacjonalizacja poprzez produkty, ekonomię, usługi i przez to, co oferuje V4. Tutaj zaczynamy z punktu widzenia, że Czwórka Wyszehradzka ma większe obroty handlowe z Niemcami niż Niemcy z Francją. Potencjał gospodarczy jest tutaj bardzo znaczący. Tym samym ostatni panel poświęcony jest temu, w jaki sposób firmy słowackie, czeskie, węgierskie i polskie ugruntowały swoją pozycję na świecie i jak utrzymują swój globalny wizerunek.
Dlaczego przedsiębiorcy powinni przychodzić na naszą konferencję?
Konferencja skierowana jest przede wszystkim do sektora biznesowego. To spotkania i debaty pomiędzy przedsiębiorcami. To konferencja biznesowa i myślę, że jesteśmy w okresie, w którym nawet po pandemii pojawiają się nowe formaty i nowe możliwości spotkania. W Radzie Słowackich Eksporterów wyczuwamy zapotrzebowanie na spotkania, wymiany, debaty i interaktywne dyskusje.
- Lukas Parisek
-
W 2012 roku ukończył Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych. Po powrocie na Słowację pracował w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, następnie jako radca stanu w Ministerstwie Obrony. W ramach pracy w administracji państwowej w 2016 roku został sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, gdzie odpowiada głównie za sprawy bilateralne z krajami spoza Unii Europejskiej, dyplomację gospodarczą oraz pomoc rozwojową. Od kwietnia 2020 r. jest przewodniczącym Rady Słowackich Eksporterów.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.