Przedstawiciele państw Unii Europejskiej w Brukseli potwierdzili porozumienie w sprawie ostatecznego kształtu pakietu migracyjnego. Według ČTK Czesi wstrzymali się od głosu, natomiast Węgry i Polska były przeciw.
08.05.2024 11:12, aktualizacja: 12:05
Zdjęcie: Profimedia
Niemiecki policjant zabiera grupę aresztowanych migrantów do lasu niedaleko polskiej granicy.
Zatwierdzone dziś stanowisko państw bloku jest ostateczne, nowe zasady dotyczące migracji i azylu zostaną formalnie zatwierdzone dopiero przez ministrów Unii, zwłaszcza na posiedzeniu ministrów finansów, które odbędzie się we wtorek w przyszłym tygodniu.
Wznów lub wesprzyj finansowo
Szereg standardów przewiduje między innymi skuteczniejsze kontrole migrantów i szybszy powrót osób, którym odmówiono azylu, do kraju pochodzenia. Wprowadza także zasadę, zgodnie z którą krajom Unii, które poddane są nadmiernej presji migracyjnej, solidarnie pomogą inni, albo przejmując część migrantów, albo wspierając ich finansowo lub materialnie.
W Parlamencie Europejskim głosowanie nad pakietem złożonym z dziesięciu wniosków legislacyjnych było dramatem do ostatniej chwili. Poparcie dla dziesięciu osad nie było pewne i poszczególne frakcje liczyły każdy głos.
Dowiedz się więcej Fico odrzucił nowy europejski pakt w sprawie migracji, nazywając wprowadzone środki dyktatem. Valášek: Rząd w ciągu kilku miesięcy niszczy to, co budowaliśmy latami
Na dzisiejszym posiedzeniu tzw. Coreperu II, czyli ambasadorów państw członkowskich UE, przedstawiciele krajów omawiali przygotowania do przyszłotygodniowych spotkań ministerialnych. Stanowiska poszczególnych krajów pokazały także, jakie będą stanowiska ministrów podczas formalnego zatwierdzenia w przyszłym tygodniu. Nie spodziewamy się zatem, że pakiet nie zostanie sfinalizowany. Węgrom i Polsce nie udało się przekonać pozostałych państw do wspólnego utworzenia mniejszości blokującej. Słowacja odrzuciła dwie części porozumienia, a w pozostałych wstrzymała się od głosu.
Negocjatorzy z Parlamentu Europejskiego, prezydencji hiszpańskiej jako przedstawiciela krajów członkowskich bloku oraz Komisji Europejskiej (KE) uzgodnili w grudniu ubiegłego roku ostateczny kształt paktu o migracji i azylu. Czechy, które miały zastrzeżenia do kompromisu, wstrzymały się następnie 8 lutego od głosu, kiedy ambasadorowie UE potwierdzili porozumienie w Brukseli. Rząd czeski doszedł wówczas do wniosku, że ostateczna forma paktu o migracji i azylu jest dla Czech gorsza niż ta, w której Czechy uczestniczyły podczas swojej prezydencji. Czeskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło, że reformy są mniej ambitne, niż oczekiwała Republika Czeska, obciążenie administracyjne rośnie, a możliwości skutecznego zapobiegania nielegalnej imigracji już na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej maleją.
Z informacji ČTK wynika, że Czechy podtrzymały swoje zastrzeżenia także w oświadczeniu przygotowanym przez MSW, które Praga przedstawiła już na lutowym posiedzeniu. W dokumencie Czechy uzasadniają swój głos i wskazują, że kompromis wynikający z rozmów trójstronnych nie do końca jest zgodny z ideami czeskiego rządu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.