Orbán nakreślił unijną czerwoną linię. Rosja zapłaci w rublach – Świat – Aktualności

Presja Brukseli nie uspokoi się, Moskwa jest gotowa zapłacić za gaz w rublach, szef Kremla zaprosił do Budapesztu porozumienie o zawieszeniu broni z ukraińskim prezydentem. Wczoraj po raz pierwszy od niedzieli, kiedy jego Fidesz zmiażdżył wybory, z dziennikarzami zmierzył się premier Węgier Viktor Orbán.



Zdjęcie: ,

Premier Węgier Viktor Orbán (w środku) i węgierski sekretarz stanu ds. dyplomacji i public relations Zoltán Kovács (w tle po prawej) na pierwszej konferencji prasowej Orbána po niedzielnych wyborach parlamentarnych. (6 kwietnia 2022 w Budapeszcie)




Orbán odmówił izolacji na arenie międzynarodowej tylko dlatego, że jego partnerzy w państwach członkowskich UE nie gratulowali mu zwycięstwa. „Mamy przyjaciół”, powiedział, przyjmując gratulacje nie tylko od prezydenta Rosji Władimira Putina, który zadzwonił do niego wczoraj, ale także od byłego szefa Białego Domu Donalda Trumpa, białoruskiego przywódcy prezydenta Turcji, partnera kolumbijskiego i izraelskiego premiera. Minister. Minister.

„Śmieszne jest myśleć, że kraj, który jest w UE i NATO może być odizolowany” – powiedział, dodając, że szefowie Komisji Europejskiej i NATO dołączyli do niego po wyborach.

Jednak szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała we wtorek, że Unia Europejska wszczyna postępowanie dyscyplinarne z Węgrami za nieprzestrzeganie praworządności. W rezultacie Budapeszt może stanąć w obliczu zawieszenia funduszy unijnych. Bruksela nadal blokuje 7 miliardów euro w funduszach na odbudowę po pandemii dla Węgier, chociaż większość państw członkowskich już dawno je wycofała. Orbán powiedział, że nie rozumie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, ale poczeka, aż będzie mógł przestudiować rozumowanie z odpowiedzią.

W ramach unijnej akcji dyscyplinarnej, przed którą oprócz Węgier stoi Polska, Orbán wysłał do Warszawy sygnał, że różne postawy wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej nie powinny przeszkodzić Budapeszcie i Warszawie w utrzymywaniu sojuszu. „Musimy wzmocnić nasz sojusz z Polską. Nie możemy zostać sami w tej burzy” – podkreślił.

Orbán widzi w ogłoszonej przez Brukselę decyzji formę nacisku politycznego, z którego według niego Budapeszt nie zrezygnuje. Wezwał decyzję swojego rządu o niedostarczaniu broni na Ukrainę, zablokowaniu unijnych sankcji na rosyjski gaz i ropę oraz promowaniu konserwatywnej polityki płci jako czerwonych linii.

Orbán, który przemawiał na Kremlu w lutym w szczytowym momencie przygotowań do inwazji na Ukrainę, podkreślił, że od dwunastu lat utrzymuje równe stosunki z Putinowską Rosją. „Nigdy nas nie zdradzili, my też nie” – powiedział, dodając, że nie zamierza wstępować do większości krajów UE, które od początku agresji Putina wydaliły ponad 300 rosyjskich dyplomatów.

Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, z którym w ostatnich dniach wymieniał ostre uwagi, premier Węgier powiedział, żeby przestał doradzać wszystkim, co robić. „Powinien pozbyć się tego złego nawyku, zwłaszcza gdy prosi o pomoc” – powiedział w dniu, w którym węgierskie MSZ wezwało ukraińskiego ambasadora na interpretację uwag Zelenskiego o Budapeszcie.

Premier Węgier zapowiedział, że jego kraj jest gotów zapłacić za rosyjski gaz w rublach, podważając tym samym starania Unii Europejskiej o zjednoczenie frontu w obliczu żądania Moskwy zapłaty w tej walucie. „Nie mamy problemu z płaceniem w rublach. Jeśli chcą rubli, zapłacimy rublami” – powiedział Putin niedawno ostrzegł Europę, że ryzykuje odcięcie dostaw gazu, jeśli nie zapłaci w rublach.

Orbán zaprosił Putina, z którym w środę odbył długą rozmowę telefoniczną, aby uzgodnił z prezydentami Ukrainy i Francji oraz niemieckim biurem zaprzestanie strzelania na Ukrainie. „Zaproponowałem mu natychmiastowe zawieszenie broni. Zaproponowałem spotkanie z przywódcami europejskimi w Budapeszcie i prezydentem Ukrainy w celu uzyskania zawieszenia broni. Prezydent Rosji zareagował pozytywnie, ale dodał, że muszą być spełnione pewne warunki. nie może już na to wpływać. Prezydenci Rosji i Ukrainy muszą to między sobą rozwiązać” – dodał Orbán.

Ukraińcy ponownie skrytykowali Orbána

Orbán ponownie skrytykował stronę ukraińską za jej postawy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało w czwartek, że oświadczenie Orbána niszczy jedność Unii Europejskiej i ponownie wysłało Węgrom komunikat, że „nigdy nie jest za późno, aby dołączyć do dobrej strony sprawy”.

„Jeśli Węgry naprawdę chcą pomóc w zakończeniu wojny, powinny: przestać niszczyć jedność UE, wspierać nowe antyrosyjskie sankcje, udzielać pomocy wojskowej Ukrainie i nie tworzyć dodatkowych źródeł finansowania rosyjskiego aparatu wojskowego” – powiedział ukraiński dyplomata. powiedział rzecznik Ołeh Nikolenko.

Premier Węgier potępił rosyjską inwazję, poparł suwerenność Ukrainy i nie zawetował sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji, ale powstrzymał się od bezpośredniej krytyki rosyjskiego prezydenta i odrzucił pomysł ograniczenia dostaw ropy i gazu do Rosji, twierdząc, że zniszczyłoby to Węgry. gospodarka.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *