W środę rano po godzinie 10 rzecznik polskiego rządu poinformował, że delegacja dotarła bezpiecznie na terytorium Polski. Fiala przyjechała do Pragi krótko po godzinie 13:00.
Delegacje z 🇵🇱Polski, 🇸🇮Słowenii i 🇨🇿Czech po wizycie w 🇺🇦Kijowie bezpiecznie wróciły do naszego kraju.
Delegacje 🇵🇱 polska, 🇸🇮 słoweńska i 🇨🇿 czeska bezpiecznie wróciły z 🇺🇦 Kijowa w Polsce.
— Piotr Muller (@PiotrMuller) 16 marca 2022
Wizyta, w której uczestniczył także polski wicepremier Jarosław Kaczyński, była symboliczna nie tylko dla polityków, którzy bronili walki Ukraińców z rosyjskim okupantem.
Rozmowy doprowadziły do dodatkowego wsparcia dla Ukrainy ze strony Unii Europejskiej i ewentualnego zaproszenia tego kraju do negocjacji członkostwa.
Premier Petr Fiala (ODS) w pociągu po powrocie z Kijowa
Fot. Urząd Rządowy
„Wiemy, że walczysz o nasze życie i naszą wolność. Nie jesteś sam, nasz kraj stoi z tobą. Europa stoi z tobą” – powiedział Fiala po negocjacjach z Zelenskim.
Nieoczekiwana podróż, którą większość polityków odbyła pociągiem, odbyła się pomimo znacznego zagrożenia bezpieczeństwa. Stolica Ukrainy od wielu dni jest celem ostrzału, w mieście obowiązuje godzina policyjna.
Wizyta wyższych urzędników UE została również doceniona przez stronę ukraińską. „Odwaga prawdziwych przyjaciół” – komentował premier Ukrainy Denys Szmyhal.
Fot. Jan Handrejch, Pravo
Ankieta
Czy Petr Fiala słusznie udał się do Kijowa z innymi premierami, by wesprzeć Ukrainę?
Głosowało łącznie 39 182 czytelników.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.