Rzym spodziewa się udziału do 70 000 wiernych.
Królowie, arystokraci, prezydenci i wielu duchownych przygotowuje się do udziału w pogrzebie papieża emeryta Benedykta XVI, który będzie celebrowany przez obecnego papieża Franciszka w czwartek 4 stycznia na Placu św. Piotra.
Przyjazd oficjalnie potwierdzili przedstawiciele Włoch i Niemiec. Według agencji prasowej APA Rzym spodziewa się, że weźmie w nim udział nawet 70 000 wiernych.
Benedykta, urodzonego jako Joseph Ratzinger, on jest martwy W sobotę 31 grudnia w wieku 95 lat w klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie. Kierował Kościołem katolickim od 2005 do 2013 roku, kiedy to zrezygnował, powołując się na zły stan zdrowia. Został pierwszym papieżem od około 600 lat, który tego dokonał.
Watykan poinformował wcześniej, że na pogrzeb zostały oficjalnie zaproszone tylko delegacje z dwóch krajów, Włoch i rodzinnych Niemiec Benedykta XVI. Wiąże się to z faktem, że papież-emeryt nie był już głową państwa. Według Watykanu delegacji włoskiej będzie przewodniczył prezydent Sergio Mattarella, delegacji niemieckiej znajdą się prezydent Frank-Walter Steinmeier i premier Bawarii Markus Söder.
Według jeszcze niepotwierdzonych doniesień, w pogrzebie wezmą udział także król Hiszpanii Filip, jego matka Sofía oraz grupa katolickich prałatów pod przewodnictwem arcybiskupa Juana José Omelli. Spodziewana jest także prezydent Węgier Katalin Nováková i jej polscy koledzy Andzrej Duda oraz Portugalczyk Marcelo Rebelo de Sousa. Delegację wyśle także Prawosławny Patriarchat Konstantynopola.
Pogrzeb zaplanowano na czwartek o godzinie 9:30 na Placu Świętego Piotra. Po raz pierwszy w dwutysięcznej historii Kościoła katolickiego obecny papież odprawi mszę pogrzebową za swojego poprzednika.
Nad liturgią uroczystości pracują eksperci
Nad liturgią uroczystości wciąż pracują eksperci od protokołu, ale ostatnie słowo będzie należało do François, przypomina APA. Obok papieża, który prawdopodobnie będzie prowadził ceremonię z pozycji siedzącej ze względu na problemy z kolanami, prawdopodobnie będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego Giovanni Battista Re lub sekretarz stanu i drugi najwyższy urzędnik Watykanu Pietro Parolin. . Ołtarz na placu św. Piotra jest już gotowy.
W przeciwieństwie do pogrzebu siedzącego papieża, pogrzeb Benedykta odbędzie się bez dziewięciu dni żałoby, a kardynałowie nie wybiorą następcy. Nie wiadomo jeszcze, czy po zamknięciu trumny twarz zmarłego będzie zasłonięta białym jedwabnym welonem, jak to jest w zwyczaju na papieskich pogrzebach.
Zgodnie z zasadami Watykanu papież musi zostać pochowany od czterech do sześciu dni po śmierci. Papież-emeryt chciał być pochowany w dawnym grobowcu swojego poprzednika Jana Pawła II. w Bazylice św. Piotra. Opustoszał po przeniesieniu szczątków papieża Polaka do innej części kościoła, co nastąpiło w związku z jego beatyfikacją w 2011 roku.
Ciało Benedykta znajduje się obecnie w Bazylice św. Piotra, ostatnia szansa na pożegnanie będzie miała miejsce w środę (3 stycznia). Tylko w poniedziałek ponad 65 000 osób przyszło pożegnać się ze zmarłym, dwa razy więcej niż początkowo szacowano. Nad bezpieczeństwem żałobników czuwa ponad 1000 policjantów.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.