Łukaszenka i Putin: Polska polubiła zachodnią Ukrainę

Żartowali razem z problemów ekonomicznych Zachodu.

Skomplikowana sytuacja rosyjskiej gospodarki wymaga od władz szczególnych wysiłków, ale Rosja radzi sobie ze skutkami zachodnich sankcji. Poinformował o tym prezydent Rosji Władimir Putin w poniedziałek 23 maja podczas spotkania z przywódcą Białorusi Aleksandrem Łukaszenką w Soczi.

Łukaszenka zwykle żąda od swojego rosyjskiego sojusznika nowych kredytów i tańszych dostaw rosyjskich surowców.

Putin: rosyjska gospodarka stawia opór

„Pomimo wszystkich trudności chciałbym podkreślić, że rosyjska gospodarka opiera się wpływowi sankcji. I opiera się całkiem przyzwoicie. Potwierdzają to wszystkie główne wskaźniki makroekonomiczne” Putin powiedział według TASS.

Rosji grożą surowe sankcje ze strony krajów zachodnich za niesprowokowaną agresję na sąsiednią Ukrainę. Rosyjska ofensywa, która rozpoczęła się pod koniec lutego, wciąż trwa.

„Oczywiście wszystko jest skomplikowane. Wszystko, co się dzieje, wymaga szczególnej uwagi, szczególnego wysiłku bloku gospodarczego rządu. Ale chcę podkreślić, że ten wysiłek przynosi pozytywne efekty” mówi Putin.

Dodał, że znalazło to również odzwierciedlenie w wymianie handlowej między Rosją a Białorusią, która w ubiegłym roku osiągnęła rekordowy poziom blisko 38,5 mld dolarów.

Według TASS Łukaszenka żartował, że Putin jest odpowiedzialny za problemy gospodarcze Zachodu. „(Kraje zachodnie) wyraźnie nie doceniły tego, co się tam dzieje. Cieszyły się, czytały ich media i miały inflację i inne problemy. Oczywiście, że to była„ wina Putina ”Wszystko tam było„ winą Putina ””, mówi Łukaszenka. „Zamierzam przeprowadzić z nimi poważną dyskusję na ten temat” Putin odpowiedział śmiechem.

Łukaszenka: Ukraina nadal będzie błagać

Łukaszenka przewidział, że Kijów zawsze będzie błagał Mińsk i Moskwę, by nie dopuściły do ​​secesji zachodniej Ukrainy, co powiedział białoruski przywódca „kochają się” Polski.

„Obawiamy się, że oni – Polacy, członkowie NATO – są gotowi ruszyć i przejąć kontrolę nad zachodnią Ukrainą, tak jak to było przed 1939 r. Martwimy się nie tylko z punktu widzenia obecnego bezpieczeństwa. To ich strategia również dotyka zachodnią Białoruś, dlatego nadstawiamy uszu” — powiedział Łukaszenka.

„Ukraińcy nadal będą musieli nas błagać, abyśmy nie pozwolili (zabrać) zachodniej części i innych części Ukrainy” on dodał.

Już w 2014 roku Rosja zaanektowała ukraiński Półwysep Krymski i poparła separatystów, którzy ogłosili samozwańcze państwa w niektórych częściach wschodniej Ukrainy.

Miles Hersey

„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *