Lenovo ThinkBook Plus Gen 3 / Laptop, który robi wrażenie

Komputery biurowe Lenovo słyną ze skromnej konstrukcji. Jednak testowana nowość ThinkBook Plus Gen 3 łamie pod tym względem konwencję, a twoi współpracownicy będą ciekawi, co przyniosłeś. Laptop ma dwie podstawowe innowacje. Pierwszy z nich to dodatkowy 8-calowy ekran dotykowy umieszczony obok klawiatury, a drugi to piękny ekran główny w formacie ultraszerokokątnym o niezwykłej rozdzielczości aż 3072×1440 pikseli. Seria ThinkBook ma już przyniósł wbudowany ekran e-ink na okładce w pierwszej generacji, podczas gdy model Gen 2 oferował ulepszone pismo odręczne i interakcję. Najnowsza generacja zastępuje obudowę wyświetlacza e-ink 8-calowym kolorowym ekranem dotykowym obok klawiatury, który obiecuje spełnienie marzeń o produktywności.W zasadzie jest to wprowadzenie do technologii producenta i dobry materiał do rozmowy, ale w praktyce napotkasz kilka „ale”.

Co prawda dodatkowy 8-calowy ekran tworzy pożądany efekt wow, ale ekran główny jest o wiele ciekawszy. Ponieważ dodatkowy ekran obok klawiatury zajmuje dość dużo miejsca, gabaryty laptopa są niestandardowe, a całość wyjątkowo szeroka. Daje to głównemu ekranowi dotykowemu unikalny współczynnik proporcji 21:10. Urządzenie waży 2 kg, co nie jest niczym szczególnym w porównaniu z innymi 17-calowymi laptopami. Szerokokątny wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości jest doskonały pod wieloma kątami. Pozwala na pozostawienie otwartych innych aplikacji, doskonale nadaje się do pracy z dużymi tabelami lub bazami danych, w których można przeglądać tabelę bez przewijania, a także bardzo dobrze sprawdza się w programach do edycji wideo lub audio, w których można zobaczyć wiele osi czasu. Tu jednak w grę wchodzi dodatkowy 8″ dotykowy ekran. Można na nim wyświetlić np. dodatkowe panele kontrolne, foldery z plikami źródłowymi lub podgląd efektów, napisy i wiele więcej w takich właśnie programach. Funkcje wydają się bardzo smart, na przykład aktywacja klawiatury numerycznej, która zamienia ekran dotykowy w matrycę dziewięciu klawiszy. Istnieje również aplikacja do robienia notatek, która pozwala na bazgranie, rysowanie i zapisywanie odręcznych notatek. Możesz także używać ekranu jako drugi ekran na wszystko, na co chcesz mieć oko, rezygnując z części głównego ekranu. Niezależnie od tego, czy jest to Microsoft Teams, kanał na Facebooku czy film z YouTube, możesz przenieść go do ekranu miniatur i sterować nim, dotykając lub naciskając dla tradycyjnej klawiatury i touchpada.Możesz nawet rozszerzyć go na drugi ekran, który Lenovo nazywa „wyświetlaczem wodospadu”. prezentację ekranu głównego. Ekran pomocniczy ma własny program uruchamiający aplikacje, który można dostosować za pomocą wybranych widżetów i narzędzi. Dodatkowo możesz podłączyć smartfon do laptopa i wykonać kopię lustrzaną telefonu na 8-calowym ekranie, ułatwiając korzystanie z aplikacji i plików czy czytanie przychodzących wiadomości. Brzmi świetnie, ale jest haczyk. Działa w pełni tylko z telefonami komórkowymi Motorola dzięki funkcji Ready For obsługiwanej przez markę.W przypadku innych telefonów można skorzystać z aplikacji Phone Link wbudowanej w system Windows.

Nie można zaprzeczyć, że ThinkBook Plus Gen 3 to interesująca próba zatarcia granicy między komputerem osobistym a kieszonkowym urządzeniem mobilnym. Niestety w praktycznym zastosowaniu szybko napotykasz różne problemy, które utrudniają. Z zupełnie nowym interfejsem, a przynajmniej znajomym interfejsem w nieznanym miejscu, nie jest tak intuicyjny jak klasyczna klawiatura i touchpad czy podstawowy ekran dotykowy. Niektóre z opisanych funkcji brzmią fantastycznie, ale w rzeczywistości są niezgrabne. Używanie drugiego ekranu do codziennych treści nie jest tak wygodne, jak w przypadku zewnętrznego wyświetlacza, który jest ustawiony poziomo w stosunku do ekranu głównego, ponieważ dodatkowy ekran nie znajduje się w linii wzroku podczas normalnego użytkowania. Patrzenie na klawiaturę podczas oglądania wideo jest zaskakująco niewygodne. Układ portów ThinkBooka Plus Gen 3 jest również nieco nietypowy, choć logiczny, biorąc pod uwagę projekt. Większość z nich znajdziesz z tyłu. Po lewej stronie mamy tylko gniazdo audio i jeden port USB-C 3.2, który służy również jako złącze karty sieciowej. Z tyłu znalazło się wyjście HDMI dla wyświetlacza, dwa porty USB typu A oraz port USB-C/Thunderbolt 4 z DisplayPort, zasilaczem i obsługą grup dysków i stacji dokujących. Do połączenia bezprzewodowego służy układ Wi-Fi 6E oraz Bluetooth w wersji 5.1. Testowana jednostka została wyposażona w procesor Intel Core i7 12700H ze zintegrowaną grafiką Intel Iris Xe, 16 GB LPDDR5 i 1 TB pamięci SSD. Kamera Full HD współpracuje z kamerą na podczerwień do rozpoznawania twarzy z systemem Windows Hello. Naprawdę doceniam integrację pióra bezpośrednio z gniazdem karty urządzenia, w przeciwieństwie do niektórych konkurencyjnych urządzeń, w których trzeba nosić różne etui i tym samym je gubić.

W testach produktywności urządzenie wypadło bardzo dobrze, oferuje wystarczającą wydajność do wszystkich aplikacji biurowych, ale nie zaskoczyło go przetwarzanie 10-bitowego wideo 4K w aplikacji Blackmagicdesign DaVinci Studio. Możesz tu także grać w proste gry, ale wydajność zintegrowanej grafiki jest granicą.

Lenovo ThinkBook Plus Gen 3 wygląda świetnie i ma realny potencjał, by przesuwać granice komputerów przenośnych, ale w praktyce napotykasz ograniczenia, które do tej pory nękały wszystkie konkurencyjne rozwiązania o podobnej koncepcji. Tutaj producent ma problemy z ergonomią, obsługą oprogramowania i akceptacją użytkownika. Największym problemem jest jednak ograniczenie obsługi smartfonów do marki Motorola. Mimo, że jest bardzo udanym i funkcjonalnym laptopem do pracy, fakt ten prawdopodobnie będzie częściej usuwał go z listy zakupów.

ZA I PRZECIW:

+ Ekran główny, pióro wbudowane w korpus, innowacyjny drugi ekran, 3D Win Hello, wystarczająca wydajność
– Niepraktyczne umiejscowienie dodatkowego wyświetlacza

PARAMETRY:

Procesor Intel Core i7 12700H, system operacyjny Windows 11 Pro, grafika: zintegrowana grafika Intel Iris Xe, kamera FHD + kamera na podczerwień, pamięć 16 GB LPDDR5 4800 Hz, miejsce na dane 1 TB SSD M.2 2280 PCIe 4.0×4 NVMe, bateria 8,5 godz. (69 Wh ), szybkie ładowanie 100 W, system głośników Dolby Atmos 2×2 W, 2× mikrofon, złącze 1× USB-C Thunderbolt 4, USB4 40 Gb/s (Power Delivery 3.0 i DisplayPort 1.4), 1× USB- C 3.2 Gen 2 (PD 3.0 i DP 1.4), 1× USB 3.2 Gen 2, 1× HDMI 4K/60 Hz, gniazdo audio, blokada Kensingtona, Wi-Fi 6E, bluetooth 5.1, 17,3-calowy ekran – ekran główny 3K ( 3072 × 1440), IPS, 400 nitów, przeciwodblaskowy, 99% DCI-P3, 120 Hz, Eyesafe, dotykowy + dodatkowy 8-calowy HD (800 × 1280), IPS, 350 nitów, błyszczący z powłoką zapobiegającą pozostawianiu odcisków palców, 60 % NTSC, 60 Hz, dotykowy, rysik wkładany na urządzeniu do ramki, wymiary (szer. × głęb. × wys.) 410,9 × 230,2 × 17,95 mm, waga 2 kg, krótka klawiatura, podświetlenie MIL-STD-810H

Cena: 2067 euro

Zobacz galerię

Ida Richards

„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *