Le Pen: Nie będę domagał się wyjścia Francji z Unii Europejskiej

Aktualizacje: 12.04.2022 18:20
Opublikowany:

Paryż – Skrajnie prawicowa francuska kandydatka na prezydenta Marine Le Pen powiedziała, że ​​nie ma zamiaru prosić o wystąpienie Francji z Unii Europejskiej, mimo że jej wysiłki na rzecz zreformowania wszystkich 27 państw nie powiodły się. Poseł powiedział to w wywiad z Francją Inter. Podczas kampanii wyborczej pięć lat temu wyjście z UE i strefy euro było w centrum jego agendy. Prezydent Francji Emmanuel Macron, który będzie bronił stanowiska w drugiej turze wyborów prezydenckich, oskarżył Le Pen o potajemne planowanie wyjścia z UE.

„Zdecydowana większość Francuzów nie chce Unii Europejskiej w jej obecnej formie. To unia, która działa na zasadach antydemokratycznych, używa gróźb i szantażu” – powiedział Le Pen. Jednak zapytana przez moderatora powiedziała, że ​​nie ma zamiaru promować opuszczania UE.

Zdaniem polityka Europa musi współpracować, ale w ramach innego projektu. Powitała na przykład paneuropejski projekt kosmiczny Ariane czy współpracę w ramach Airbusa. Wręcz przeciwnie, skrytykowała politykę rolną UE, która jej zdaniem zmniejszała samowystarczalność żywnościową Europy, co uważała za niepożądaną i niebezpieczną, zwłaszcza podczas wojny na Ukrainie. Zdaniem Le Pen, Unia ma też zbyt surowe normy energetyczne, które wiążą Francję, przez co nie jest konkurencyjna.

Le Pen chce zakazać noszenia religijnej chusty w miejscach publicznych, jeśli zostanie wybrana na prezydenta. Według niej chusta „izoluje i wywiera presję na tych, którzy jej nie noszą”. „Zasłona to mundur islamski, a nie muzułmański. To mundur ideologii, a nie religii” – dodał kandydat na prezydenta.

W tegorocznej kampanii prezydenckiej, w związku z wojną na Ukrainie, tradycyjnie ważny temat islamu i migracji częściowo zszedł na dalszy plan. Oprócz Le Pena do debaty publicznej wciągnął go również inny skrajnie prawicowy polityk, Éric Zemmour, ale przegrał on w pierwszej turze niedzielnych wyborów. Wspierał Le Pen w drugiej rundzie.

Półgodzinny wywiad z Le Pen dotyczył tematów interesujących francuską opinię publiczną przed drugą turą wyborów prezydenckich. Odbywa się 24 kwietnia, a Le Pen awansował tam z obecnym szefem Pałacu Elizejskiego, Macronem.

Oskarżył Le Pen o tajne plany w Mylhuz w Alzacji o tajne plany wycofania się z UE. – Pani Le Pen jak zwykle interpretuje bzdury – powiedział Macron. Według niego Le Pen powiedziała, że ​​nie chce już płacić składek do UE i chce zmienić zasady. „Są tacy, którzy próbowali i mają problemy” – powiedział Macron. „To znaczy, że chce wyjść, ale nie ma już odwagi tego powiedzieć” – dodał szef Elizejskiego.

„Umieściła w swoim programie, że chce stworzyć stowarzyszenie państw narodowych” – kontynuował Macron. „Chce więc opuścić Europę i stworzyć coś nowego, na pewno z przyjaciółmi, chce zawrzeć sojusz z Polską i Węgrami, co jest dziwnym klubem” – powiedział prezydent, powołując się na bliskie kontakty Le. . – Nie sądzę, żeby to był dobry klub dla Francji, to nie jest klub, który jest dobry dla Europy – powiedział Macron.

Prezydent Francji podkreślił korzyści płynące z UE dla życia ludzi we Francji. „Wierzę w Europę, zmieniliśmy ją w ciągu ostatnich pięciu lat i jako Europejczycy dokonaliśmy rzeczy, które zmieniły życie naszych współobywateli” – powiedział Macron. Przypomniał m.in. grupowe zakupy szczepionek czy wspólny fundusz na przezwyciężenie kryzysu koronawirusowego.

Wybór prezydenta UE France Le Pen

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *