Klienci na rynkach hobby Leroy Merlin w Polsce mogą natknąć się między innymi na „pojemnik na ludzkie szczątki”, „zestaw do zamiatania winy” lub „młot do zabijania”. Artysta Bartek Kielbowicz stworzył antywojenną alternatywę dla zwykłych etykiet przedstawiających asortyment sklepu. Przyłączył się tym samym do różnych form protestu przeciwko temu, że Leroy Merlin nie zamknął swojego biznesu w Rosji po rosyjskim ataku na Ukrainę.
Etykiety Bartek Kielbowicz „Pojemnik na szczątki ludzkie”. Antywojenna etykieta na towarze została stworzona przez polskiego artystę Bartka Kielbowicza w ramach bojkotu sieci sklepów.
W ramach akcji „Zrób to sam” Kielbowicz udostępnia w Internecie wzory, które można pobrać, wydrukować i wkleić w sklepach Leroy Merlin. Miotła z łopatą, czyli „zestaw do zamiatania winy” kosztuje 21,50 zł. Obok zwykłego młotka stolarskiego pojawia się „młotek do zabijania” za 51,99 zł. Zainteresowane osoby mogą również zakupić nalepkę z napisem „Kupując ten produkt wspierasz ludobójstwo na Ukrainie”.
Młot Bartek Kielbowicz Młot do zabicia. Alternatywną etykietę na młotek stolarski stworzył artysta Bartek Kielbowicz w ramach bojkotu sieci sklepów.
Jak podają polskie media, Kielbowicz powiedział, że do wyprodukowania tych naklejek zainspirowały go kasy rosyjskich sklepów, gdzie zamiast nalepek z cenami towarów pojawiły się informacje o rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Bartek Kielbowicz Polski artysta Bartek Kielbowicz.
Leroy Merlin należy do francuskiej grupy dystrybucyjnej Association Familiale Mulliez (AFM), do której należą m.in. sklepy sportowe Decathlon i supermarkety Auchan. Firma, w przeciwieństwie do wielu innych firm zachodnich, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę ogłosiła, że pozostanie w Rosji. Później Decathlon zdecydował się jednak zawiesić działalność w Rosji, a Auchan ogłosił, że wstrzymuje nowe inwestycje w Rosji i nie będzie sprowadzał do swoich sklepów towarów z zagranicy.
Miotła Bartek Kielbowicz Alternatywna etykieta „sprzątanie winy razem” została stworzona przez artystę Bartka Kielbowicza w ramach bojkotu sieci butików.
W Polsce Auchan posiada 75 oddziałów i zatrudnia około 13 000 osób. W ostatnich dniach w tych supermarketach miały miejsce protesty przeciwko obecności firmy na rynku rosyjskim. Aktywiści przed sklepami pokazali zdjęcia ofiar wojny i transparenty wskazujące, że firma ma na rękach krew Ukraińców, pisze portal Poland Notes.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.