Jedynie Węgry i Polska były przeciwne tej propozycji.
LUKSEMBURG. Po latach bezowocnych wysiłków państwa Unii Europejskiej uzgodniły reformę migracyjną. Poinformowała o tym szwedzka prezydencja bloku po spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych krajów członkowskich.
Reforma przewiduje obowiązkową solidarność z krajami przeciążonymi azylantami, a także szybsze rozpatrywanie odrzuconych wniosków.
Po całodziennych negocjacjach niezbędna większość opowiedziała się za kompromisową propozycją, która posłuży Radzie UE do dalszych negocjacji z Parlamentem Europejskim w sprawie ostatecznego kształtu reguł migracyjnych. Jedynie Węgry i Polska były przeciwne tej propozycji.
Zamiast obowiązkowej redystrybucji migrantów, odrzuconej przez Czechy, Polskę i Węgry, kiedy próbowały ją wprowadzić siedem lat temu, przyjęta propozycja zakłada, że relokacje będą tylko jedną z opcji pomocy przeciążonym krajom.
Inne warianty to bezpośredni wkład finansowy i inna pomoc, na przykład wysłanie ekspertów lub wsparcie rzeczowe. Z kolei kraje, przez które migranci udają się do Unii, będą teraz odpowiedzialne za przyspieszoną procedurę azylową. Ma to przyspieszyć powrót osób, które odrzuciły wniosek, do kraju pochodzenia.
Przez długi czas blok europejski bezskutecznie starał się dojść do porozumienia w sprawie reformy polityki migracyjnej i azylowej, którą przedstawiła Komisja Europejska w odpowiedzi na dysfunkcję dotychczasowych zasad podczas fali uchodźców z 2015 roku. Kluczowym elementem reformy dotyczącej solidarności z państwami najbardziej wyzyskiwanymi przez długi czas pozostawała poza zainteresowaniem polityków ze względu na rozbieżne poglądy.
Szwedzkiej prezydencji udało się jednak doprowadzić państwa UE do porozumienia w czasie, gdy dramatycznie wzrastała liczba migrantów udających się do Europy.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.