Komisja Europejska proponuje piąty pakiet sankcji wobec Rosji, zakazujący importu węgla

Licencja Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsza dystrybucja jest możliwa tylko za zgodą autora

Komisja Europejska zaproponowała piąty pakiet sankcji wobec Rosji za atak na Ukrainę, który wzywa do zakazu importu rosyjskiego węgla do Unii Europejskiej. Celem jest również uniemożliwienie rosyjskim armatorom i transportowi drogowemu korzystania z portów i dróg UE lub dalsze ograniczenie importu ważnych produktów, z których rosyjski rząd ma znaczne dochody. 27 państw członkowskich zamraża również handel z czterema głównymi rosyjskimi bankami, które nie zostały jeszcze objęte sankcjami UE.

Przedstawiciele państw członkowskich będą dyskutować nad propozycją w środę, a jeśli zostaną przyjęte, sankcje powinny wejść w życie w tym tygodniu. Ponadto UE wydala nieskończoną liczbę dyplomatów z misji Unii Rosyjskiej.

„Wszyscy widzieliśmy przerażające obrazy Buczy i innych obszarów, z których niedawno wycofały się rosyjskie wojska” – przypomniała przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen nagranie z ciał i masowych grobów ukraińskich cywilów. Według niego, reżim prezydenta Rosji Władimira Putina kontynuuje brutalną i bezwzględną wojnę, a UE musi w tym krytycznym momencie zwiększyć presję na Moskwę.

Dlatego Bruksela proponuje dodanie nowych środków do obecnych czterech pakietów w celu zmniejszenia zasobów administracji Putina. Według władz UE dużym krokiem jest zakaz importu węgla, który będzie kosztował Moskwę cztery miliardy euro (97,4 miliarda koron) rocznie. W przeciwieństwie do embarga na ropę lub gaz, krok ten popierają prawie wszystkie kraje UE, w tym Niemcy. Jednak dokładna data rozpoczęcia jej stosowania nie jest jeszcze pewna.

„Myślę, że może to być jeden z pierwszych surowców, z których Unia Europejska zrezygnuje” – powiedział Zbynek Stanjura, czeski minister finansów, który omawiał z kolegami z UE dodatkowe sankcje. Zdaniem Stanjury trudniej będzie uzyskać jednomyślne poparcie dla zakazu eksportu rosyjskiej ropy czy gazu, choć nastawienie niektórych państw stopniowo się zmienia w wyniku brutalności rosyjskiej agresji. Zwłaszcza Niemcy, Austria i Węgry sprzeciwiają się całkowitemu odcięciu rosyjskiej ropy i gazu.

Zgodnie z propozycją Komisji, Unia zabroni również rosyjskim firmom ubiegania się o zamówienia publiczne w państwach członkowskich.

UE planuje również zamrozić wszystkie transakcje i dodatkowe powiązania z czterema głównymi rosyjskimi bankami, w tym VTB, drugim co do wielkości domem bankowym. Banki te stanowią jedną czwartą rosyjskiego rynku bankowego. Chociaż Unia wcześniej zgodziła się na wyłączenie ich z międzynarodowego systemu płatności SWIFT, nie wprowadziła jeszcze sankcji bezpośrednich, takich jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania.

Nowe środki mają dotyczyć m.in. importu drewna czy cementu, ale także importu niektórych artykułów spożywczych i alkoholu z Rosji. Jego skarbiec powinien stracić kolejne 5,5 mld euro. Eksport zaawansowanych technologii, takich jak niektóre półprzewodniki i komputery kwantowe, będzie ograniczony, co ma spowolnić rozwój technologiczny Rosji.

Szef dyplomacji UE Josep Borrell powiedział, że cały pakiet miał na celu „dalsze osłabienie machiny wojennej Putina”. Według niego, oprócz agresji Rosji na Ukrainę, na łamanie zasad dyplomatycznych władz rosyjskich w ambasadach UE i państw członkowskich reaguje także 27 państw. Borrell zarządził zatem, aby część personelu rosyjskiej misji dyplomatycznej w UE została uznana za niepożądanych. Nie podał ich liczby, poprosił ambasadora Rosji o wyjaśnienie szczegółów.

Niemcy i Polska importują najwięcej węgla z krajów UE

Rosja od dawna jest trzecim co do wielkości eksporterem węgla, a Unia Europejska jednym z jej największych klientów. Według rządowej agencji energetycznej USA EIA, w ubiegłym roku wyeksportowała ona 237 mln ton węgla, przy czym największym rynkiem eksportowym są Chiny, na które przypada jedna czwarta eksportu węgla z Rosji, a łączny eksport do krajów UE jest tylko nieznacznie niższy. Według unijnego urzędu statystycznego Eurostatu największym importerem rosyjskiego węgla w 2020 roku były Niemcy, a za nimi Polska i Włochy.

Tymczasem premier Polski Mateusz Morawiecki ogłosił w zeszłym tygodniu, że jego kraj planuje zaprzestać importu rosyjskiego węgla do końca maja. Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck zapowiedział w marcu, że Berlin może jesienią pozbyć się uzależnienia od rosyjskiego węgla. Komisja Europejska zaproponowała dziś piąty pakiet sankcji przeciwko Rosji w związku z inwazją na Ukrainę, który obejmuje zakaz importu rosyjskiego węgla do Unii Europejskiej.

Import węgla z Rosji do krajów UE w 2020 roku (mln ton):






























Niemcy 14.36
Polska 9.46
Włochy 4.01
Holandia 3,25
Francja 2,45
Hiszpania 2,23
Finlandia 1,38
Belgia 1.19
Dania 1,07
Słowacja 0,98
Rumunia 0,72
Bułgaria 0,56
szwedzki 0,52
Chorwacja 0,45
CR 0,34
Austria 0,34
Węgry 0,27
Grecja 0,26
Litwa 0,18
Irlandia 0,09
Łotwa 0,04
Cypr 0,02
Słowenia 0,02
Luksemburg 0,00
Estonia 0,00
Malta 0,00
Portugalia 0,00
Suma UE 44,22

Źródło: Eurostat







Reklama














Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *