Jak obniżyć koszty energii i być bardziej niezależnym? Społeczności energetyczne są opcją

Przyszłością energetyki jest większa decentralizacja oparta na pewnej liczbie lokalnych zasobów, które jednocześnie będą miejscami konsumpcji.

Ze względu na wpływ kilku czynników ceny spotowe energii na rynkach dosłownie oszalały w zeszłym roku. Oczywiście ludzie byli zaniepokojeni wpływem tych podwyżek na budżet rodzinny. Chociaż rząd pospiesznie przyjął środki, dzięki którym większość gospodarstw domowych mniej dotknęła kryzys energetyczny, problem jest daleki od wyeliminowania. Ceny energii prawdopodobnie wzrosną w przyszłości.

To nie tylko energia elektryczna ogólnego przeznaczenia, ale także inne formy energii, w tym ciepło do ogrzewania, ale także ciepła woda. Jednym ze sposobów uniknięcia problemów związanych z wyższymi kosztami energii jest przede wszystkim ograniczenie zużycia. Czasami wystarczy zmiana zachowania, innym razem wymaga to także inwestycji, które jednak muszą być wykonane z rozsądkiem, aby w dłuższej perspektywie się opłaciły. Jak to zrobić, wyjaśnimy Ci krok po kroku w serii artykułów i wywiadów z ekspertami z różnych dziedzin.

Inną możliwością jest produkcja czystej energii. I właśnie tam wchodzą społeczności energetyczne i społeczności energetyczne produkujące energię ze źródeł odnawialnych. Oba terminy zostały wprowadzone do ustawodawstwa słowackiego nowelizacją ustawy nr 251/2012 Sb. w sprawie energii, która wejdzie w życie 1 października 2022 r.

„Wspólnota Energetyczna jest osobą prawną utworzoną w tym celu wytwarzanie energii elektrycznej, dostarczanie energii elektrycznej, współdzielenie energii elektrycznej, magazynowanie energii elektrycznej, działalność agregacyjna, dystrybucja energii elektrycznej, eksploatacja stacji ładowania lub wykonywania innej działalności lub świadczenia innych usług związanych z zaspokajaniem potrzeb energetycznych jej członków lub partnerów w celu osiągnięcia korzyści środowiskowych, ekonomicznych lub społecznych dla społeczności” – wskazuje ww. ustawa.

Społeczność energetyczna jest w zasadzie taka sama, ale produkuje wyłącznie energię odnawialne zasoby i biometan.

Rozwiąż problem podaży i popytu

Ale co w praktyce mogą oznaczać wspomniane innowacje słowackiego ustawodawstwa? Wyobraź sobie, że mieszkasz w domu rodzinnym na przedmieściach lub w małym miasteczku lub wsi z dziesiątkami lub setkami innych rodzin. Obecnie wszyscy jesteście uzależnieni od dostaw energii produkowanej w elektrowniach lub ciepłowniach. Jednak jego cena jest ustalana przez dostawcę zgodnie z określonymi ramami prawnymi i taryfą.

W trosce o większą autonomię decydujesz się więc np. na montaż fotowoltaiki na swoim dachu. Jest to jednak stosunkowo kosztowna inwestycja i powinieneś wiedzieć z wyprzedzeniem, czy będziesz korzystać z energii elektrycznej. Panele fotowoltaiczne wytwarzają energię w biały dzień, natomiast najlepiej sprawdzają się przy sprzyjającej pogodzie. Jednak kiedy jego wydajność jest największa (około południa), zwykle jesteś w pracy lub gdzieś na weekendzie. Nie ma komu korzystać z prądu. Obecnie działa to w ten sposób, że nadwyżki są następnie przesyłane do systemu dystrybucyjnego bez znaczącego zysku z produkcji energii elektrycznej, którą faktycznie wykorzystuje ktoś inny.

I tu wkraczają wspólnoty energetyczne, gdzie bezużyteczne nadwyżki można wysłać do sąsiadów lub np. do lokalnego przedszkola. Może to również działać w drugą stronę, tj. zużywasz aktualnie dostępną energię, którą wytwarza ktoś inny. W rezultacie przyniesie korzyści wszystkim uczestnikom.

Wspomniana koncepcja ma sens również w kontekście apartamentowców, gdzie można wykorzystać dużą powierzchnię dachów lub elewacji. Co więcej, nie chodzi tylko o wytwarzanie energii elektrycznej. Do systemu można również podłączyć akumulator lub ładowarkę do samochodu elektrycznego.

Taki model faktycznie funkcjonuje za granicą od kilku lat, ale Słowacja dopiero zaczyna się o nim uczyć. I nawet jeśli w teorii mogłoby to już działać, w praktyce nie jest to jeszcze możliwe. Brakuje kilku kroków. W naszym szczegółowym artykule dowiesz się, jaki jest status wprowadzania społeczności energetycznych i społeczności w naszym kraju:

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *