Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) rosyjscy hakerzy próbowali wypłacić z kont bankowych mieszkańców Mariupola blisko 100 mln hrywien (ponad 2,5 mln euro).
Zdjęcie: SITA/PA, Jewhen Małoletka
Eksplozja budynku w Mariupolu na Ukrainie, przy ulicy Mytropolyckiej 110, po tym, jak czołg armii rosyjskiej ostrzelał go w piątek, 11 marca 2022 r.
Aktualności Portal informacyjny Sky donosi, że SBU ogłosiła zakończenie zakrojonego na szeroką skalę oszustwa mającego na celu okradanie ukraińskich banków. Według niej członkowie grupy przestępczej z okupowanego obwodu donieckiego, którzy współpracowali z rosyjskimi służbami specjalnymi, dzwonili do banków i twierdzili, że działają w imieniu posiadaczy rachunków.
Według doniesień przestępcy wykorzystali splądrowane oddziały banku w Mariupolu, aby uzyskać dostęp do danych osobowych prawie 4000 lokalnych mieszkańców, w tym zmarłych i przymusowo deportowanych do Rosji. Następnie zamienili skradzione pieniądze na kryptowalutę.
SBU poinformowało, że zablokowało zarówno konta bankowe, jak i portfele kryptograficzne członków grupy przestępczej. Skonfiskowała również sprzęt komputerowy związany z operacją.
WIDEO: Czołg zniszczył samochód. Rozrywka żołnierzy w okupowanym Mariupolu
Ucz się więcej Rosjanie zbudowali nową bazę w Mariupolu. Cmentarz też się powiększył, jak pokazały zdjęcia satelitarne
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.