Partia Hłas i Za lyű uważa za niedopuszczalny brak ministra spraw wewnętrznych.
BRATYSŁAWA. Iwan Simko dzisiaj zakończy swoją funkcję jako upoważniony minister spraw wewnętrznych oficjalnego rządu. Premier Ludwik Odor. dziś przekaże prezydent Zuzanie Čaputovej formalną propozycję odebrania mandatów Šimko, po uzgodnieniu z prezydentem. Strony różnie zareagowały na odwołanie ministra tymczasowego.
W wyniku sporów z kierownictwem policji Šimko zostanie ministrem spraw wewnętrznych Kontynuuj czytanie
Demokraci
Pozaparlamentarne partię demokratyczną oczekuje od premiera Ľudovíta Ódora planu zapewnienia policyjnego dochodzenia w sprawie korupcji bez ingerencji polityków. W niestabilnym okresie przedwyborczym za kluczowe uważa spokój w policji.
Powiedziała to w odpowiedzi na koniec mandatu ministra spraw wewnętrznych Ivana Šimka, poinformował Matúš Mandrák ze służby prasowej Demokratów.
„Oczekujemy, że premier Ódor pilnie przedstawi społeczeństwu plan na najbliższe miesiące, w jaki sposób chce zapewnić, że policja będzie kontynuować bez ingerencji polityków w główne śledztwo w sprawie korupcji, które zostało wszczęte przez nasz rząd” – napisali Demokraci.
Jak dodali, dla prawidłowego funkcjonowania MSW niezbędny jest zawsze wzajemny szacunek i zrozumienie ról i kompetencji każdego z nich między ministrem a prefektem policji.
OĽaNO i jego przyjaciele
Ruch OĽANO i przyjaciele zaprosili Prezydenta Zuzana Czaputowa i premiera Ľudovíta Ódora o wyjaśnienie prawdziwych przyczyn rezygnacji Ivana Šimka ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych.
Prosi o wyjaśnienie swoich wysiłków zmierzających do uzyskania informacji na temat niektórych badanych spraw, które uważa za poważne. Lider ruchu Igora Matovicia z zadowoleniem przyjmuje fakt, że Šimko zakończył swoją pracę, ale mogło to nastąpić wcześniej.
Zdaniem Matoviča prezydent i premier powinni wyjaśnić opinii publicznej, jakie informacje zainteresowały Šimko. Jeśli podjęto próbę uzyskania informacji o niektórych badanych przypadkach, to według szefa OĽANO i jego przyjaciół jest to błąd rządu – zwrócił uwagę podczas środowej konferencji prasowej.
Matovič odpowiedział na słowa Ódora o postrzeganiu przez Šimkę podejścia do policji i uzyskania informacji, kiedy ogłosił, że opuszcza swoje stanowisko. Propozycję odwołania mandatu premier uzasadnił nadużyciem zaufania między Šimko a kierownictwem policji.
Jesteśmy rodziną
Odbierając Ivanowi Šimkowi mandat szefa MSW, oficjalny rząd Ľudovíta Ódora wysłał społeczeństwu bardzo zły sygnał, że to policja zdecyduje, kto będzie, a kto nie będzie ministrem spraw wewnętrznych. Przewodniczący Rady Narodowej Republiki Słowackiej i ruchu powiedział na portalu społecznościowym Jesteśmy rodziną Borys Kolar.
„Pamiętasz, kiedy był ministrem spraw wewnętrznych przez bardzo krótki czas Tomasza Druckera? On też chciał wprowadzić pewne zmiany, ale sprzeciwił się mu policjant – ówczesny szef policji Tibor Gašpar – i ostatecznie Drucker odszedł. Teraz stało się dokładnie to samo. Šimko chciał wprowadzić pewne zmiany i nagle stanęło przed nim dwóch policjantów, a głowa Ivana Šimko upadła” – mówi Kollár.
Dla ludzi
impreza dla ludzi z zadowoleniem przyjmuje koniec Ivana Šimka na stanowisku szefa MSW. prezes partii Weronika Remisowa twierdzi, że Šimko wstrzymał wszystkie pozytywne i ważne zmiany zapoczątkowane przez poprzedni rząd oraz ingerował w pracę policji w niedopuszczalny sposób. Według niej szczególnie pomagał szefowi Kierunek do Roberta Fitza.
„Ludzie czekali na spokój i porządek od nowego rządu aż do wyborów, ale nadszedł chaos, zamieszanie i wojna między policją a ministrem spraw wewnętrznych” – powiedziała Remišová.
Nazwała to paradoksem, że głównym celem rządu prezydent Zuzany Čaputovej było płynne doprowadzenie Słowacji do przedterminowe wyboryale zamiast tego rząd będzie bez ministra spraw wewnętrznych.
Przypomniała, że ten dział jest najważniejszy z punktu widzenia organizacji i legalnego przebiegu wyborów. Zdaniem Remišovej, prezydent i premier Ľudovít Ódor powinni też niezwłocznie zająć się wymianą szefa Słowackiej Służby Informacyjnej Michał Ałac.
Głos
Premier Ľudovít Ódor nie przedstawił żadnych istotnych argumentów, dla których konieczna byłaby dymisja ministra spraw wewnętrznych Ivana Šimka. O tym powiedział przewodniczący partii Hłas Pierre’a Pellegriniego na dzisiejszej konferencji prasowej.
Powiedział, że nie potwierdzono, że interweniował w śledztwie lub że chciał dokonać zmian personalnych, które według Pellegriniego były uprawnione jako minister spraw wewnętrznych.
Partia Hlas uważa za niedopuszczalne, że na dwa i pół miesiąca przed wyborami Słowacja nie ma prawdziwego ministra spraw wewnętrznych odpowiedzialnego za demokratyczny przebieg wyborów.
„Połowa ludności naszego kraju obawia się, że wybory mogą być zmanipulowane i że wyniki mogą być zmienione na korzyść kogoś, a nie na podstawie wyniku wyborów. Jest to zakład z wiarą społeczeństwa w demokratyczne zasady państwa” – podsumował prezydent Hłasu.
SAS
SaS wieczór szanuje decyzję premiera Ľudovíta Ódora o zakończeniu kadencji Ivana Šimka jako ministra spraw wewnętrznych.
Dodała jednocześnie, że premier został wciągnięty w kampanię przedwyborczą przez spór między Šimko a szefem policji Štefanem Hamranem – poinformował rzecznik partii Ondrej Šprlák.
„Uważamy, że Minister Spraw Wewnętrznych powinien ponosić wyraźną odpowiedzialność za wyniki i pracę policji. Pomimo tego, że mianowany tymczasowo Ivan Šimko miał jedynie doprowadzić Słowację do przedterminowych wyborów, jego dymisja może ponownie stać się przedmiotem mistyfikacji manipulacji wyborczych” – skomentował SaS.
Kierunek
Prezydent zwolnił Šimka, bo zaczął widzieć i mówić o okrucieństwach popełnianych przez NAKĘ. Wypowiedział się na ten temat lider partii Smer Robert Fico, z tym, że prezydent od dawna je tuszował. Zdaniem partii krok ten powinien doprowadzić do zakończenia zadania zniszczenia opozycji i manipulowania wyborami za pomocą sfabrykowanych postępowań karnych.
Fico zwrócił uwagę, że premier Ľudovít Ódor nie powiedział ani jednego zdania wyjaśniającego, dlaczego Šimko powinien zakończyć swoje stanowisko, a jedynie zasugerował powody. Według niego jedynym powodem takiego posunięcia jest to, że Šimko „wciskał nos tam, gdzie nie powinien”. Twierdzi, że Čaputová od początku akceptowała likwidację opozycji na drodze prawa karnego.
Były szef policji Tibor Gašpar i były minister spraw wewnętrznych Roberta Kalinaka zgodzili się, że wypowiedzi Šimka, jakoby powód jego odejścia, były zgodne z prawem.
Zdaniem Gašpara ofiara ministra, który nigdy nie złamał prawa, to znak, że coś ma się wydarzyć. Twierdzą, że chcą wykorzystać policję do manipulowania przedterminowymi wyborami poprzez sfabrykowane postępowania karne.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.