Wśród państw członkowskich UE rośnie liczba głosów nawołujących do blokady handlowej Rosji i jej całkowitej izolacji od świata zachodniego. „Czerwona linia została przekroczona i dlatego rozpoczęto misję o nazwie „Izolacja Rosji od świata” – powiedział serwer. Euroactiv do źródła bliskiego sytuacji.
Jeśli obecne sankcje nie zmuszają Rosji do ponownego rozważenia sytuacji, to nie działają.
Simon Coveney, irlandzki minister spraw zagranicznych
Polska od dawna wzywa do całkowitego zakazu handlu z Rosją. Ale chociaż tydzień temu znaleziono niewielu sojuszników, sytuacja wydaje się zmieniać.
„Jeśli obecne sankcje nie zmuszają Rosji do ponownego przemyślenia, to nie działają” – powiedział irlandzki minister spraw zagranicznych Simon Coveney w telewizji RTÉ. Dodał, że jego kraj będzie naciskał na znaczne zaostrzenie sankcji „ponad to, co do tej pory zrobiliśmy”.
Coveney mówił o sankcjach wobec rosyjskiego sektora energetycznego, blokujących dostęp do portów europejskich i uniemożliwiających wszystkim rosyjskim bankom dostęp do systemu SWIFT.
Irlandzki premier Micheál Martin dał również jasno do zrozumienia, że wszelkie możliwe naciski muszą być skierowane na Moskwę po przerażających i barbarzyńskich zbrodniach wojsk rosyjskich na Ukrainie.
Ciernisty temat gazu
Nawet prezydent Francji Emmanuel Macron przyznał, że jedną z opcji jest embargo na rosyjską ropę i węgiel. Unikał jednak tematu rosyjskiego gazu.
To rosyjski gaz rozbrzmiewa we wszystkich dyskusjach europejskich polityków. Europa jest od niego zależna, 40% dostaw starego kontynentu zapewnia Rosja.
Na przykład Austria już zadeklarowała, że nie poprze sankcji wobec rosyjskiego gazu, ponieważ taka sankcja dotknęłaby bardziej Europę niż Rosję. Sama Austria otrzymuje 80% całego swojego gazu ziemnego z Moskwy, a obecne sankcje już dotyczą Wiednia. Perspektywy wzrostu gospodarczego w 2022 r. spadły z 5% do 3,5%.
„To wciąż wzrost, ale nie w takiej formie, jaką sobie wyobrażaliśmy i jakiej potrzebowaliśmy” – powiedział minister finansów Magnus Brunner, dodając, że Austria wolałaby nowe sankcje wobec osób fizycznych, organizacji i przedsiębiorstw.
Zdaniem czeskiego ministra finansów Zbynka Stanjury nierealistyczna jest również polska propozycja blokady handlowej Rosji. „Nie sądzę, aby taka propozycja miała szansę” – powiedział czeskiej telewizji. Według niego, obecne cztery pakiety sankcji wobec Rosji działają.
Ile błędów będziemy potrzebować, zanim przejdziemy do rosyjskiego embarga na ropę i gaz?
Enrico Letta, wiceminister Włoskiej Partii Demokratycznej
Są jednak również kraje w UE, które nie miałyby problemu z sankcjami na rosyjski gaz. Na przykład kraje bałtyckie są dalekie od wykorzystywania rosyjskiego gazu w takim stopniu. Litwa wysłała nawet reszcie Unii i jej prezydentowi Gitanasowi Nausėdzie jasny komunikat: „Jeśli my możemy to zrobić, to także reszta Europy”.
Oryginalna polska propozycja znajdowała się we Włoszech. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę przyspieszył proces dywersyfikacji energetycznej. Uzgodnił ich dostawy z Algierią, Libią, Mozambikiem, Kongo, Angolą, Katarem i Azerbejdżanem.
Przed inwazją rosyjski gaz pokrywał 40% potrzeb Włoch.
„Czas się skończył. Ile błędów będziemy potrzebować, zanim przejdziemy do rosyjskiego embarga na gaz i ropę?”, zapytał w sobotę deputowany Włoskiej Partii Demokratycznej Enrico Letta.
„W tej chwili trudno uzasadnić i tolerować zależność energetyczną od Rosji” – powiedział w niedzielę minister ds. transformacji środowiska Roberto Cingolani.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.