Przedstawiciele Czech i Polski będą rozmawiać w piątek o środowisku kopalni węgla brunatnego Turów. O sprawie mówił Aleksander Brzózka, rzecznik polskiego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Jak podała polska prasa, polscy negocjatorzy rozważali odwołanie dzisiejszego wyjazdu do Pragi. Premier Andrej Babiš (TAK) powtórzył w piątek, że jest to sprawa zawodowa, a nie polityczna. Według niego stronie polskiej starczyło czasu na samo rozwiązanie problemu.
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na LinkedIn
Wydrukować
Kopiuj URL
Skrócony adres
Zamknięte
Trwają spory o rozbudowę kopalni Turów w Polsce. | Zdjęcie: René Volfík Źródło: iROZHLAS.cz
Minister środowiska Richard Brabec (TAK) uważa, że rozmowy uspokoją sytuację. Powiedział, że incydent osiągnął stan, w którym może zaszkodzić stosunkom między krajami.
Morawiecki nie pojechał na szczyt w Budapeszcie. Jego rzecznik powiedział, że przyczyną był spór z Czechami o Turów
Przeczytaj artykuł
Zdaniem Republiki Czeskiej kopalnia stanowi zagrożenie m.in. dla zasobów wody pitnej czeskich gmin. Europejski Trybunał Sprawiedliwości nałożył w poniedziałek na Polskę pół miliona euro (około 12,7 mln CZK) za niewykonanie wcześniejszych nakazów sądowych o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów.
W maju Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł przeciwko Republice Czeskiej zaprzestanie wydobycia. W odpowiedzi polski rząd poinformował, że nie zamierza zamykać kopalni, tak jak zrobił to dyrektor zarządzający PGE, właściciela kopalni.
Zdaniem Polski nagłe zaprzestanie działalności górniczej zagroziłoby bezpieczeństwu energetycznemu kraju i tysiącom miejsc pracy. Sąd później ukarał Polskę grzywną.
„Czechy zachowują się bez dobrej woli”. Polski premier odrzucił orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie aresztowania Turowa
Przeczytaj artykuł
Premier Polski Mateusz Morawiecki zarzucił wówczas Czechom, że działają „całkowicie bez dobrej woli” w rozwiązaniu sporu. W efekcie premier odwołał także zaplanowany na czwartek wyjazd na Budapeszteński Szczyt Demograficzny, w którym w czwartek uczestniczył również premier Czech Andrej Babiš (TAK). Powiedział dziennikarzom, że nie chce uwierzyć, że Morawiecki nie przyjedzie z powodu Turowa.
„Jestem bardzo zasmucony sytuacją, która rujnuje stosunki czesko-polskie. Nie chodzi tylko o wysoką politykę, która dotyka Czwórkę Wyszehradzką, ale także o relacje międzyludzkie. Jestem przekonany, że oba narody się kochają” – powiedział Brabec.
Sprawa zawodowa
Dodał, że rozwiązanie sytuacji leży w interesie obu krajów. „Ale wszyscy w Czechach rozumieją, że bronimy interesów narodu czeskiego, nawet jeśli nie jest to przyjemne dla strony polskiej. Naszym celem nie jest zapobieganie wydobyciu węgla, ale nie chcemy niszczyć środowiska” wyjaśnił.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że za wydobycie w kopalni Turów Polska będzie musiała płacić pół miliona euro dziennie.
Przeczytaj artykuł
Według Babiša nie jest to kwestia polityczna, ale zawodowa, co powtórzył w piątek. „Po prostu w nim było. Nie chcę wierzyć, że pan Morawiecki naprawdę zrobiłby to, co komunikują media” – powiedział premier.
Ponieważ premier nigdy nie omawiał tej sprawy, zrobią to eksperci – powiedział. Czesi zwrócili się do Polski kilka lat temu, ale nie otrzymali odpowiedzi, powiedział Babiš.
„Polska miała wystarczająco dużo czasu, aby rozwiązać ten problem, niestety nie chciała go rozwiązać” – powiedział. Dlatego sprawa musiała zostać rozwiązana za pośrednictwem Komisji Europejskiej.
Zaproszenie do Ambasadora
Zdaniem Babiša obecny spór nie może jednak zakłócić relacji w ramach Grupy Wyszehradzkiej, do której oprócz Polski i Czech należą także Słowacja i Węgry. – Oczywiście, że nie po naszej stronie – powiedział.
Spór Turowski: Polska nie ma innych większych zasobów. Ale z biegiem czasu węgiel stanie się zbyt drogi – mówi ekspert
Przeczytaj artykuł
Według PAP rzecznik polskiego rządu Piotr Müller poinformował w czwartek, że oferta pomocy dla obszaru górniczego Turów wynosi ok. 40-50 mln euro (1-1,25 mld SEK), o czym poinformował również ambasador Republiki Czeskiej. Polska.
Ivan Jestřáb został wezwany do MSZ, gdzie wiceminister Szymon Szynkowski vel Sek poinformował go o propozycji zakończenia sporu – poinformował rzecznik Müller Forsal.pl.
Czeskie MSZ poinformowało na Twitterze, że ambasador w Warszawie nie został zaproszony, ale omówił środowisko w Turowie w polskim MSZ.
Wyjaśnienie w sprawie Turowa: Nasz ambasador w Warszawie nie został zaproszony, rozmawiał jedynie o środowisku Turowa w polskim min. za granicą, co jest powszechną praktyką dyplomatyczną. Jesteśmy gotowi do kontynuowania negocjacji z Polską w celu rozwiązania tego złożonego sporu międzynarodowego.
23.40 – 23. 9. 2021
13
Według niego jest to powszechna praktyka dyplomatyczna. „Jesteśmy gotowi do kontynuowania negocjacji z Polską w celu rozwiązania tego złożonego sporu międzynarodowego” – powiedziała czeska dyplomacja.
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na LinkedIn
Wydrukować
Kopiuj URL
Skrócony adres
Zamknięte
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.