Chaos przy płaceniu monetami 1- lub 2-centowymi? Niektóre sklepy odmawiają ich, łamiąc prawo – Strona główna – Aktualności

Viktor ma również doświadczenie w odrzucaniu monet o nominałach 1 centa i 2 centów podczas płacenia. To nie jest jego prawdziwe imię, redakcja zmieniła je na jego prośbę. Powinien znaleźć się w podobnej sytuacji więcej niż raz.

Odmawiając przyjęcia monet, urzędnicy powinni byli mu powiedzieć, że już ich nie przyjmują. „Kiedy zapytałem ich, na podstawie jakiego ustawodawstwa obowiązującego na Słowacji odmówili ode mnie tych pieniędzy, odnieśli się do nieistniejących przepisów” – wyjaśnia Viktor.

Niektóre sklepy nie akceptują monet o nominałach 1 i 2 centów. Jakie doświadczenia mają z nim obywatele i co mówią o jego wycofaniu z obiegu?

Według niego, dotknięte były sklepy 101 Drogerie i Ševt, które koncentrują się na sprzedaży materiałów biurowych i drukarskich. Oba przypadki dotyczyły operacji w Bratysławie, w powiecie Nové mesto.

Wiktor powiedział, że kierownictwo obu firm zgodziło się z nim i przeprosiło za zaistniałą sytuację. Ivana Rebrová z działu marketingu 101 Drogerie powiedziała Pravdzie, że firma akceptuje płatności gotówkowe od klientów we wszystkich sklepach stacjonarnych, a także monety jedno- i dwucentowe.

„Firma stara się szybko reagować na każdą prośbę swoich klientów. Niezależnie od tego, czy jest to pozytywna, czy negatywna opinia, każda sugestia jest traktowana ze szczególną uwagą” – wyjaśnił Rebrová.

Obowiązek nadal obowiązuje

„Obowiązuje obowiązek przyjmowania monet o nominałach 1 i 2 centów. Handlowcy muszą akceptować te mniejsze monety, ponieważ nadal są one prawnym środkiem płatniczym” – potwierdził Peter Majer, rzecznik Narodowego Banku Słowacji (NBS) w rozmowie z Prawdą. Wyjaśnił, że handlowiec ma prawo nie przyjąć w jednej płatności więcej niż 50 monet euro dowolnego nominału.

Redakcja „Prawdy” chciała sprawdzić, czy wymienione ustalenia zostały poprawione. Zakup towaru został przeprowadzony w taki sposób, aby ilość przekazywanych sztuk nie przekraczała 50 sztuk. Nie było problemów z działaniem Apteki 101.

Jednak w Ševcie mieliśmy podobne doświadczenia jak Viktor. Na początku odmówili ich przyjęcia od nas, tłumacząc, że już ich nie przyjmują. Kiedy zapytaliśmy ich, na podstawie jakiego rozporządzenia lub prawa nie przyjmują tych monet, nie potrafili odpowiedzieć. W końcu zabrali nam pieniądze.

Aby uzyskać większą próbę ankietową, odwiedziliśmy kilka innych pobliskich sklepów. W większości przypadków nie było problemów z płaceniem mniejszymi monetami. Jednak podczas płacenia w sklepie monopolowym 1Day sytuacja podobna do tej z Ševty powtórzyła się. Odpowiedź na pytanie, dlaczego nie możemy nimi płacić, była prosta: „Już ich nie bierzemy”.

Dlatego zwróciliśmy się bezpośrednio do kierownictwa firmy 1Day z pytaniem, czy sieć sklepów przyjmuje monety jedno- i dwucentowe od klientów. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi w wymaganym terminie.

Możliwość złożenia reklamacji

W przypadku, gdy sprzedawca odmówi przyjęcia tych monet, zdaniem rzecznika NBS, klient powinien skontaktować się ze Słowacką Inspekcją Handlową (SOI), która jest również odpowiedzialna za ochronę konsumentów. „Chcielibyśmy jednak zaznaczyć, że jakakolwiek odmowa przyjęcia prawnego środka płatniczego, czyli choćby 1 i 2 groszy za zwykłą płatność, jest niezgodna z prawem” – podsumował Majer dla „Prawdy”.

Centralny Inspektorat SOI potwierdził, że obecnie nie odnotowuje zwiększonej liczby skarg dotyczących odrzucania monet 1 i 2 centowych przy płatności gotówką. Dodał, że jeśli sprzedawca odmówi przyjęcia prawnego środka płatniczego, konsument może złożyć reklamację bodziec w celu wglądu do Inspekcji SOI w regionie, w którym sprzedający ma swoją siedzibę.

Ministerstwo Finansów przypomina, że ​​beneficjenci nadal mają obowiązek przyjmowania monet o nominałach 1 i 2 centów przy płatnościach gotówkowych. „Te monety są na ogół prawnym środkiem płatniczym na Słowacji, o ile są prawnym środkiem płatniczym zgodnie z prawem Unii Europejskiej” – powiedział departament.

Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Republiki Słowackiej Pavol Konštiak również potwierdza, że ​​monety 1-centowe i 2-centowe są nadal ważne w Unii Europejskiej, a zatem także na Słowacji. Odmowa przyjęcia takich monet jest naruszeniem prawa. Jednak według niego związek nie zarejestrował jeszcze skargi w tej sprawie.

Jednocześnie mówi, że jest to bardzo pozytywny krok, który przyniósł korzyści zarówno klientom, jak i sprzedaży. „Handlowcy oszczędzają czas, biorąc pieniądze od klientów i zamykając codziennie kasę, oszczędzają też czas, nie musząc go zwracać do SNB. Klient oszczędza, bo monety 1 i 2 centy z jego portfela zniknęły i wydaje mniej czas przy kasie” – mówi pozytywnie Konštiak.

Przewodniczący Słowackiego Sojuszu Nowoczesnego Handlu (SAMO) Martin Krajčovič twierdzi, że handlowcy popierają redukcję monet jednocentowych i dwucentowych w obiegu, dlatego sojusz pozytywnie przyjął inicjatywę państwa w sprawie uchwalenia ustawy o zaokrąglaniu. „Konieczne jest jednak znalezienie porozumienia na szczeblu europejskim w sprawie rezygnacji z używania tych monet, ponieważ państwa narodowe nie mają takich kompetencji” – zauważył Krajčovič.

Nawet Sojusz nie zna przypadku, w którym sprzedawca odmówił przyjęcia naszych mniejszych części od klienta.

Słowacy nie śmierdzą groszami

Użycie monet jednocentowych i dwucentowych zmieniło się latem zeszłego roku po uchwaleniu nowelizacji ustawy o cenach w lipcu ubiegłego roku. Jednocześnie weszły w życie nowe zasady zaokrąglania cen zakupów płaconych gotówką. Starano się ograniczyć ich obieg na Słowacji, ale nadal są one prawnym środkiem płatniczym w całej strefie euro.

Słowacja dołącza tym samym do takich krajów jak Belgia, Finlandia, Holandia, Irlandia czy Włochy, gdzie już obowiązują ograniczenia w korzystaniu z najmniejszych groszy. Tylko Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny mogą całkowicie anulować ich ważność. Historycznie jednak instytucje te były raczej sceptyczne wobec takich inicjatyw.

NBS zaproponowała ograniczenie używania monet jednocentowych i dwucentowych do płatności gotówkowych od czerwca 2020 r. Opowiadała się za znacznymi oszczędnościami finansowymi dla handlu detalicznego, uproszczeniem płatności i oszczędnością czasu dla ludności oraz pozytywnym wpływem na środowisko. Zwróciła uwagę, że produkcja i obieg tych niewielkich monet są dość drogie w stosunku do ich wartości.

Promując propozycję, NBS odniósł się również do nastroju firmy. Badanie Eurobarometru z 2020 r. wykazało, że aż 74% Słowaków opowiada się za zniesieniem monet o nominałach 1 i 2 centów. Był to jeden z najwyższych poziomów poparcia w strefie euro, średnia wyniosła 65%.

W tej samej ankiecie Słowacy również „wiodą” na pytanie, która moneta euro najbardziej im przeszkadza. Dla banknotu jednocentowego było to aż 88%, a drugie miejsce w strefie euro zajmuje banknot dwucentowy (87%).

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *