Ceny paliw na czeskich stacjach benzynowych nadal rosną. Litr Natural 95 kosztuje średnio 42,77 koron, litr oleju napędowego 44,15 CZK. Diesel rośnie szybciej niż w piątek, jego ceny są wyższe o 1,83 korony, a benzyna o 1,19 CZK w tym samym okresie. Tak wynika z danych firmy CCS, która od początku 2005 roku monitoruje średnie ceny paliw.
Czesi już zaczęli reagować na gwałtowny wzrost cen paliw. Kupują puszki na dużym rynku hobbystycznym. Mieszkańcy terenów przygranicznych coraz częściej tankują za granicą, gdzie paliwa są tańsze – mimo że ceny już tam rosną. Jednocześnie w Polsce nadal obowiązuje obniżony VAT na paliwo.
Według danych CCS najdroższa benzyna w Czechach znajduje się obecnie w regionie Libereckim, gdzie litr kosztuje średnio 43,20 koron. W regionie środkowoczeskim jest o dziewięć centów taniej. To jedyne dwa regiony, w których średnia cena Natural 95 przekroczyła 43 korony.
Najdroższy olej napędowy jest w regionie Vysočina, gdzie średni litr kosztuje 44,52 korony. Diesel jest o grosz tańszy w regionie Libereckim. Średnio więcej niż jeden litr oleju napędowego kupią kierowcy w regionach Środkowoczeskie, Południowe, Pardubice, Południowe Morawy, Ołomuniec, Zlín i Morawsko-Śląski.
Z marketów hobbystycznych znikają kanistry
Wzrost cen paliw już zaczyna przekładać się na niezwykle zwiększony popyt na puszki, które stały się towarem rzadkim. Czesi chcą wstępnie dostarczać paliwa po obecnej cenie i tym samym uniknąć dalszego gwałtownego wzrostu cen.
Hornbach na przykład donosi o wyczerpaniu kanistrów we wszystkich oddziałach w Czechach, co potwierdzają przedstawiciele SZ Business. Kanistry można obecnie zamawiać tylko online z dostawą w ciągu jednego do dwóch dni.
Bauhaus ma również obecnie do czynienia z bardzo zwiększonym zapotrzebowaniem na kanistry. Według sprzedawcy to „oddział po oddziale”, ale ogromne zainteresowanie sprawiło, że w jego sieci po prostu nie ma kanistrów. Jednak nawet wtedy można to rozwiązać za pośrednictwem sklepu internetowego.
Według szacunków analityków gwałtowny wzrost cen paliw prawdopodobnie jeszcze się nie skończył, a ceny benzyny i oleju napędowego mogą w ciągu kilku dni spokojnie wzrosnąć do 50 koron za litr.
drogi olej
Ceny ropy zbliżają się do szczytu z 2008 roku ze względu na możliwy zakaz importu z Rosji do Europy i Stanów Zjednoczonych.
„Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych pracuje nad innymi opcjami legislacyjnymi, aby odizolować Rosję od światowej gospodarki, a jedną z opcji jest zakaz importu ropy naftowej i produktów energetycznych z Rosji do Stanów Zjednoczonych” – powiedziała w niedzielę przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.
„Nasza ustawa zakaże importu rosyjskiej ropy naftowej i produktów energetycznych do Stanów Zjednoczonych, zniesie normalne stosunki handlowe z Rosją i Białorusią oraz zrobi pierwszy krok w kierunku odmowy Rosji dostępu do Światowej Organizacji Handlu. Handel (WTO)” – napisał Pelosi. w oświadczeniu. list do demokratów. .
Cenę podbija również możliwe opóźnienie w powrocie irańskiej ropy na światowe rynki, co budzi obawy o niedobory dostaw.
Światowe ceny ropy naftowej wraz z innymi surowcami wzrosły od początku 2022 r. o 67%. Budzi to obawy o globalny wzrost gospodarczy. Chiny, druga co do wielkości gospodarka świata, już obniżyły swoje perspektywy wzrostu gospodarczego w tym roku.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.