Najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera biorą udział w szkoleniu białoruskich żołnierzy pod miejscowością Osipowicze. Poinformowało o tym w piątek Ministerstwo Obrony Białorusi. TASR przejęła relację od agencji AFP i brytyjskiej telewizji Sky News.
Zdjęcie: TASR/AP, Aleksander Zemlianichenko
Widok na białoruski obóz wojskowy we wsi Cel, 90 km na południowy wschód od Mińska, 7 lipca 2023 r.
„W pobliżu Osipowicza szkolą się jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej. Bojownicy prywatnej firmy wojskowej Wagner są instruktorami kilku dyscyplin wojskowych” – poinformowało białoruskie ministerstwo.
Jednak według rosyjskiego serwisu informacyjnego Meduza nie wiadomo, ilu Wagnerów jest na terytorium Białorusi.
Portal Ukrainská prawda, powołując się na rzecznika ukraińskiej straży granicznej, napisał dziś również, że straż graniczna nie zauważyła żadnych oznak przerzutu Wagnerów na Białoruś.
Ucz się więcej „Tęskniłem za tym” – powiedział Prigozhin Rebellionowi. Przyczynił się również rak, dodaj najemników
Na zgrupowaniu białoruscy żołnierze doskonalili umiejętności poruszania się po polu walki i strzelania taktycznego, a także wiedzę z zakresu szkolenia inżynierskiego i medycyny taktycznej.
Według Sky News we wspomnianej miejscowości Asipowicze znajduje się pusty obóz i być może magazyn taktycznej broni jądrowej, którą Rosja, zgodnie ze swoimi oświadczeniami, rozmieściła na Białorusi.
„Dla białoruskiej armii (szkolenie) jest niewątpliwie bardzo pożytecznym doświadczeniem. Wagnerianie mogą nas wiele nauczyć. Od zakończenia wojny w Afganistanie nie braliśmy udziału w żadnych bitwach” – powiedział jeden z białoruskich żołnierzy, wspominając Sowiecka inwazja na ten kraj w 1979 r.
Los właściciela grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna, jest obecnie nieznany, pisze AFP. Białoruski Hajun Investigation Project zasugerował jednak, że Prigożyn nocował w tym tygodniu w pobliżu miasta Asipowicze, w pobliżu miejsca ćwiczeń. Najwyraźniej pojawiło się zdjęcie, które pokazuje Prigożyna na tym zgrupowaniu.
Wagnerzy, którzy odegrali ważną rolę w walkach na Ukrainie, zbuntowali się na krótko pod koniec czerwca i podjęli próbę obalenia kierownictwa armii rosyjskiej. Wycofali się po ugodzie z Kremlem, w której pośredniczył białoruski przywódca Aleksander Łukaszenka.
Ucz się więcej Przekazali czołgi i 2500 ton amunicji. Rodzina Wagnerów nie bierze już znaczącego udziału w walkach na Ukrainie
Białoruś jest bliskim sojusznikiem Rosji i wspiera ją w inwazji na Ukrainę. Choć nie wysłała własnych żołnierzy na wojnę z Ukrainą, udostępniła Moskwie swoje terytorium i bazy lotnicze do ataku na sąsiedni kraj. W początkowej fazie inwazji wojska rosyjskie prowadziły stamtąd ofensywę na Kijów, a także wielokrotnie ostrzeliwały Ukrainę z terytorium Białorusi.
Ucz się więcej Szef Kremla spotkał się z Prigożynem. Nie ukarał rebeliantów, więc jest w trudnej sytuacji
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.