We wrześniu nasza reprezentacja w piłce nożnej z sukcesem rozegrała dwa mecze w grupie J eliminacji do Euro 2024. Choć Słowacy po raz pierwszy przegrali z Portugalią (0:1), to swoim występem zachwycili kibiców. W drugim spotkaniu zdobyli obowiązkowe trzy punkty przeciwko outsiderowi z Liechtensteinu (3:0).
Aby ocenić pracę naszego zespołu, zwróciliśmy się do trzech przedstawicieli, którym zadaliśmy te same pięć pytań:
1. JAK OCENIASZ POJEDYNK KWALIFIKACYJNY Z LIECHTENSTEINEM?
2. TRZY PUNKTY W DWÓCH WRZEŚNIOWYCH MECZACH CZY NA TO ZASŁUGUJEMY?
3. TRENER FRANCESCO CALZONA MÓWI, ŻE ZESPÓŁ WCIĄŻ SIĘ ROZWIJA. CZY ZGADZASZ SIĘ Z NIM, A JEŚLI TAK, JAK UWAŻAMY, ŻE POPRAWILIŚMY SIĘ?
4. GDZIE SĄ REZERWY NASZEGO ZESPOŁU? W CZYM POTRZEBUJEMY DALSZEGO POSTĘPU?
5. JAK DZIŚ PATRZYCIE NASZE SZANSY NA EURO 2024 W NIEMCZECH?
MARTYN JAKUBKO
1. „Zdobyliśmy trzy punkty, chłopcy kontrolowali mecz, ale przeciwnik mógł strzelić więcej goli. W sześć minut objęli prowadzenie 3:0, po czym okazali odrobinę samozadowolenia i zakończyli mecz. Każdy z nich my na stadionie chcieliśmy zobaczyć w przyszłości więcej świetnych akcji, strzałów, bitew jeden na jednego. Zaczęliśmy fantastycznie, potem trochę za bardzo się uspokoiliśmy. Mogło być jeszcze więcej. .”
2. „Nasi zawodnicy rozegrali znakomity i sumienny mecz przeciwko Portugalii. Szczególnie w pierwszej połowie zasłużyli na przynajmniej punkt. Zespół zmusił Portugalczyków do popełniania błędów, a oni mieli trudności z wyjściem z własnej połowy. Bardzo mi się to podobało, szczególnie pomocnicy (Łobotka, Kucka, Duda), którzy zagrali fantastycznie, ale absolutnie wszystkich udekorowano dyscypliną.”
3. „Zgadzam się. Poprawiliśmy się szczególnie w organizacji gry. Pierwsza połowa meczu z Portugalią pokazała nam, że kiedy na boisku jest porządek i wszyscy wywiązują się ze swoich obowiązków, nie da się nas pokonać. Żaden z naszych zawodników nie jest w stanie nas pokonać. rozpoczęliśmy osobistą walkę, wszyscy zawodnicy byli zdyscyplinowani i widzę w tym zakresie duży postęp. Każdy indywidualnie wywiązał się z przydzielonych mu zadań. Zaprezentowaliśmy się jako mocny zespół. „
4. „Widzieliśmy, jak Portugalczycy strzelili nam gola… Indywidualna jakość drużyn światowych różni się od naszej. Mamy też czołowych zawodników, ale nie tak wielu jak Portugalia. Przejawia się to w ofensywie fazowej. Nawet pół najlepszym zespołom wystarczy szansa na zdobycie gola. Nasi zawodnicy nie są zbyt skuteczni w wykańczaniu akcji. Nas zdobi praca zespołowa i ciężka praca, ale przeciwko elitarnym drużynom trzeba lepszej jakości wykończenia.”
5. „Myślę, że mamy wielką szansę. Kluczowy mecz z punktu widzenia walki o awans na Euro rozegramy w październiku w Luksemburgu. Trzymam kciuki za chłopaków i wierzę, że sobie poradzą „Jestem przekonany, że pod względem indywidualnym mamy zespół lepszy i że możemy wygrać. Jeśli nam się to uda, uważam, że nikt z drugiego stopnia awansu nie będzie mógł nas wesprzeć, ponieważ poprawiamy się pod względem wydajność.”
WŁADIMIR LABANT
1. „Chłopcy weszli w mecz doskonale, o wszystkim zadecydowali w sześć minut. Wyznaczona ścieżka jest dobra. Potwierdzili po raz kolejny, że dobrze bronili jako zespół, że nie popełniali błędów, że zawodnicy potrafią wziąć na siebie odpowiedzialność. Wierzę, że im się to uda. tak będzie dalej i dalej się doskonalimy. Nie da się nie zauważyć postępu, jaki robi drużyna. Gra naszej reprezentacji jest coraz lepsza, wzrasta jakość występów.
2. „Portugalia była zdecydowanym faworytem o silnych osobowościach. Trudno powiedzieć, czy mimo to nasz przeciwnik był lepszy i zasłużenie wygrał. Myślę, że można to kwestionować. W każdym razie goście byli bardziej skuteczni. Jeśli chcemy strzelić gola punktów w tak trudnych meczach, musimy wykorzystać szanse. Szkoda, bo chłopaki zagrali bardzo dobrze. Można było zdobyć od nich więcej punktów.
3. „Zdecydowanie robimy postępy. Mamy wartościowych zawodników, którzy nie tylko pokazali swój poziom w ostatnich meczach, ale także dodali coś ekstra. Rośniemy jako zespół, co znajduje odzwierciedlenie w ogólnej obronie. Radzimy sobie naprawdę dobrze w fazie defensywnej pokazujemy także jakość w kontrataku. Chłopaki znają się i nie boją się grać nawet pod presją ze strony zapracowanego zawodnika. Z meczami ich pewność siebie rośnie. „
4. „W kwalifikacjach nie ma zbyt wiele miejsca na poprawki, więc efektywność jest bardzo ważna. Niestety, w tym obszarze nadal pozostajemy w tyle i widzę, że można coś poprawić, szczególnie w tym kierunku. Nie trafiamy wystarczająco dużo w kwalifikacjach ostatnią tercję boiska. Nawet gdy mamy okazje, nie zawsze potrafimy je wykorzystać zgodnie z oczekiwaniami. Gdybyśmy byli bardziej skuteczni, zdobylibyśmy jeszcze więcej punktów”.
5. „Kwalifikacje rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Musimy je tylko pomyślnie zakończyć. Prawdopodobnie nikt nie spodziewał się, że naszym bezpośrednim konkurentem będzie Luksemburg, ale nie wykluczam też Islandii. Musisz kontynuować pracę, którą wyznaczyłeś dla siebie i skup się na sobie. Nie powinniśmy teraz przeliczać tabeli i polegać na innych. Portugalia jest faworytem, mamy wszystko, czego potrzeba, aby zająć drugie miejsce”.
Reprezentacja Słowacji w piłce nożnej potwierdziła swoją rolę faworyta i w poniedziałek w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy 2024 pokonała w Tehelno poli Lichtenstein 3:0.
MAREK SAPARA
1. „Mieliśmy fantastyczny początek meczu, może nawet najlepszy w historii. Nie pamiętam, abyśmy skończyli mecz w sześć minut. Ale wtedy chłopaki, wiedząc, że to już zostało rozstrzygnięte, odpuścili trochę gazu. Mogli mieć wygrali z większą przewagą, ale z drugiej strony nie popełnili żadnego błędu w obronie, nie zostawili nic gościom, po prostu postanowili wydać jakieś szóstki i gotowe.
2. „Nie. Brakuje mi punktu z Portugalią, zasłużyłbym na cztery punkty. Przeciwko faworytowi pokazaliśmy nie tylko dyscyplinę, dobre podejście, ale także jakość. Często sprawialiśmy Portugalczykom trudności, a przede wszystkim w pierwszej połowie zmusiło ich do błędów, a biorąc pod uwagę warunki takiego meczu, mieliśmy wiele szans. Gdybyśmy je wykorzystali, myślę, że nie przegralibyśmy w tym meczu.
3. „Zdecydowanie robimy postępy. Rozgrywka jest zupełnie inna niż rok temu. Biorąc pod uwagę, że trener jest w drużynie od dłuższego czasu, a zawodnicy zrozumieli jego intencje. Najważniejsze jest to, że zespół wdrożeniowy tchnął w zespół elementy nowoczesność w naszej reprezentacji. Zawodnicy pokazują, czego potrzebuje dziś europejski futbol na najwyższym poziomie. Grają zespołowo, zdyscyplinowani, bardzo dobrze bronią, a przede wszystkim aktywnie. Dlatego zagrażają nawet faworytom.
4. „Mecz z Portugalią pokazał nam nasze rezerwy. Bruno Fernandes strzelił gola znikąd, z rzutu rożnego, decydujący o losach meczu. Nie wykorzystaliśmy lepszych pozycji (Polievka, Haraslín). Dziś mamy już twarz do gry, jesteśmy dojrzali taktycznie i teraz musimy pracować, aby ostatecznie odnieść większy sukces. Jednak nie jest to łatwe, ponieważ na tym polega indywidualna jakość, a możliwości trenera są ograniczone”.
5. „Przed nami niezwykle ważny miesiąc październik, mecze w Portugalii i Luksemburgu. W pierwszym pojedynku możemy tylko wygrać, bo faworyt naszej grupy nie stracił jeszcze ani punktu. Jeśli jednak powtórzymy piątkowy występ, może… Ale najważniejszy będzie drugi mecz. Jeśli potwierdzimy tendencję wzrostową w występach, myślę, że wygramy w Luksemburgu i że w listopadzie to zrobimy. Wystarczy, że wygramy u siebie z Islandią.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.