W obliczu wzmożonych napięć między Moskwą a Warszawą związanych z konfliktem na Ukrainie, rosyjski rząd zdjął polską flagę z pomnika w Katyniu upamiętniającego tysiące Polaków zabitych przez Związek Radziecki.
Agencja AFP mówiła o tym w sobotę.
Historycy i goście pomnika katyńskiego w obwodzie smoleńskim w zachodniej Rosji już w piątek mówili o zniknięciu flagi w mediach społecznościowych. Burmistrz Smoleńska Andriej Borysow potwierdził tego wieczoru wycofanie przysięgi, kiedy zamieścił zdjęcie na platformie społecznościowej VKontakte, ponieważ przy wejściu do pomnika tylko sama rosyjska przysięga.
„Na rosyjskich pomnikach nie można wywieszać polskich flag. I na pewno nie po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich przywódców politycznych,– napisał burmistrz Smoleńska.
„Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej słusznie podjęło decyzję o usunięciu polskiej flagi. Katyń to pomnik rosyjski” – napisał na Twitterze Borysow.
Pomnik katyński został wzniesiony ku pamięci 25 tys. Polaków, głównie oficerów armii uważanych za elementy antykomunistyczne, zamordowanych w 1940 r. przez policję polityczną Związku Sowieckiego, Komisariat Ludu Spraw Wewnętrznych (NKWD), w lasach pod Smoleńskiem na rozkazy Józefa Stalina.
Związek Radziecki długo odmawiał jakiejkolwiek odpowiedzialności za ten czyn i obwiniał o to nazistowskie Niemcy. Moskwa oficjalnie nie uznała prawdy o Katyniu do 1990 roku.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.