Według Guardiana przybycie Brinkowej jest symbolicznym krokiem Stanów Zjednoczonych, które przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji w lutym wycofały z Ukrainy wszystkich swoich dyplomatów.
Departament Stanu USA nie poinformował jeszcze oficjalnie o przybyciu Brink do Kijowa, ale w swoim CV opublikowanym na stronie internetowej ambasady USA w Kijowie stwierdza, że przyjechała do stolicy Ukrainy 29 maja.
Oczekuje się, że Brink przedstawi swoje listy uwierzytelniające prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu jeszcze w tym tygodniu.
Stanowisko ambasadora USA w Kijowie jest nieobsadzone od maja 2019 r., kiedy Marie Yovanovich została przedwcześnie usunięta ze stanowiska za rządów ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa. Ambasadą Kijowa kierowała później chargé d’affaires Kristina Kvienova.
W połowie lutego Stany Zjednoczone przeniosły swój personel dyplomatyczny z Kijowa do Lwowa na zachodniej Ukrainie, skąd przenieśli się do Rzeszowa w Polsce. Chociaż Guardian początkowo skrytykował ten ruch, inne kraje wycofały swoich dyplomatów z Kijowa po inwazji Rosji na Ukrainę.
Po wycofaniu wojsk rosyjskich z Kijowa i koncentracji ich kampanii wojennych, zwłaszcza na wschodzie Ukrainy, do stolicy Ukrainy stopniowo zaczęli powracać dyplomaci i pracownicy ambasad z kilku krajów.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.