Sąd Rejonowy w Bańskiej Bystrzycy (OS) ponownie skazał w czwartek biznesmena Jána K. w sprawie byłego zabójstwa polskiego biznesmena Grzegorza Szymanka.
Został skazany na dziesięć lat więzienia. OS musiał zająć się sprawą, ponieważ Sąd Okręgowy (KS) uchylił wyrok w 2021 r. i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia i rozstrzygnięcia w niezbędnym zakresie. Wyrok nie jest ostateczny.
Morderstwo zamożnego Polaka Szymanka miało miejsce jesienią 1997 roku w chacie pod wsią Polomka w powiecie breźnieńskim po ujawnieniu miejsca jego przetrzymywania. Według aktu oskarżenia skazany Mikuláš Černák miał go zastrzelić raz z pistoletem w ustach, a następnie Ján Kán z taką samą bronią w klatce piersiowej. Był to rzekomo nakaz od ludzi z Polski, a celem był okup.
W 2019 r. uznał obaj OS za winnymi. W sprawie Černáka odstąpił od kary zbiorowej, ponieważ uważał, że odbyty przez niego wyjątkowy wyrok dożywotniego pozbawienia wolności jest wystarczający. Ján Kán miał wtedy osiem lat. Obaj się odwołali.
KS w Bańskiej Bystrzycy odrzucił apelację oskarżonego Černáka i utrzymał w mocy decyzję sądu rejonowego. W przypadku Johna Cany uchylił wyrok skazujący i skazanie oraz odesłał sprawę z powrotem. Stwierdził, że Sąd Pierwszej Instancji popełnił błąd w ocenie niektórych dowodów i że w tym względzie konieczne było postępowanie zgodnie z ustaleniami Sądu Apelacyjnego.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.