Portugalia i Polska wywalczyły sobie drogę do Kataru z finału

Bratysława, 30 marca (TASR) — Portugalscy i polscy piłkarze zakwalifikowali się do tegorocznych Mistrzostw Świata w Katarze. Obie drużyny we wtorek dotarły do ​​finału europejskiego remisu – Portugalczycy pokonali reprezentację Macedonii Północnej 2:0 w meczu B w Porto, ten sam wynik osiągnęli Polacy ze Szwecją w meczu C w Chorzowie.

Finał Gałęzi A odbędzie się dopiero w czerwcu, kiedy Walia spotka się ze zwycięzcą pojedynku Szkocja-Ukraina, który został przełożony po inwazji Rosji na Ukrainę. Zwycięzca tego pojedynku uzupełni młodzież z trzynastu europejskich drużyn, które wystartują w Katarze (21 listopada – 18 grudnia). Do mistrzostw zakwalifikowało się już dziesięciu zwycięzców grup kwalifikacyjnych – Niemcy, Dania, Francja, Belgia, Chorwacja, Hiszpania, Serbia, Anglia, Szwajcaria i Holandia.

Reprezentanci Macedonii Północnej wraz z napastnikiem Spartaka Milanem Ristovski z Trnavy zaszokowali piłkarski świat, triumfując w Palermo nad czterokrotnymi mistrzami świata Włochami w półfinale eliminacji. Przez cztery dni w Porto nie była już tak nastawiona do nich, chociaż udało im się podążyć za ulubionym Portugalczykiem w pierwszych 30 minutach. Wspinając się w górę przez pierwsze 14 minut meczu, Ronaldo prawie zdołał trafić gola obok bramkarza gości, ale czujny Ronaldo zablokował go, aby utrzymać poziom. To była wyjątkowa okazja dla Portugalczyków, ich gra była wstydliwa w pierwszej połowie. Grubość odwiedzającego kapitana S. Ristowskiego zamontowała je na koniu. Jego ryzykowny powrót podchwycił Fernandes, wymienił piłkę z Ronaldem i po wyśmienitym podaniu do bramki od kapitana strzelił do bramkarza Dimitriewskiego – 1-0. Nawet po przerwie gospodarzom brakowało swobody w grze, ale „zarejestrowali się”, więc musieli tylko czekać na błąd przeciwnika. Fernandes wyprowadził Jotu na prowadzenie 2-0, pokonując środkowych obrońców gości, a następnie wyprowadzając piłkę poza zasięg na prawy słupek bramkarza. Portugalczycy bez większych problemów utrzymali prowadzenie i sześć razy z rzędu walczyli o mistrzostwo świata.

Polacy automatycznie zapewnili sobie awans do finału po wykluczeniu Rosji z rywalizacji o inwazję na Ukrainę. Zaoszczędzili więcej sił niż Szwedzi, z którymi przegrali ostatnie sześć meczów z rzędu. Zaczęli dzielnie, ale ich przeciwnik miał pierwszą szansę. Po szybkiej kontrze do Forsberga, Szczęsny wykonał błyskotliwą interwencję. Szwedzi mieli więcej gry w pierwszej połowie, ale nie wykorzystali innej okazji. Polacy detto po tym, jak przeciwnikowi udało się odłączyć Lewandowskiego od meczu. Tuż po przerwie jednak Karlström faulował we własnej szesnastce, zastępując Krychowiaka, a Lewandowski nie wahał się przed białym punktem – 1-0. Szwedzi zdołali wyrównać, ale Szczęsny odbił się po strzale Forsberga i wykonał kluczową interwencję w meczu. W 73. minucie chorzowski stadion „eksplodował” po raz drugi, gdy Zieliński ukarał błąd Danielsona i strzelił do bezbronnego Olsena – 2:0. Bednarek i Lewandowski mogli awansować na 3:0, nie zmienili swoich szans, ale w końcu nie musieli ich żałować. Przybycie na boisko chorego Ibrahimowicza pod koniec meczu nie zmieniło niczego w postępach Polski.

finały eliminacji europejskich MS 2022:

oddział B

Chorzów

Polska – Szwecja 2:0
(0:0)
Bramki: 49. Lewandowski (z 11 m), 73. Zieliński. ZK: Góralski, Moder, Lewandowski, Bielik – Isak, Kulusewski. Sędzia: Orsato (ITA)

oddział C


Port

Portugalia – Macedonia Północna 2:0 (dziesięć)
Bramki: 32. i 65. Fernandes. ZK: Cancelo – Musliu, Alioski. Sędzia: Taylor (inż.)

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *