Brink obejmie stanowisko ambasadora w Kijowie, które nie zostało obsadzone od czasu przedwczesnego zwolnienia Marie Yovanovich w 2019 roku za prezydentury Donalda Trumpa.
Planowana przeprowadzka ambasadora Brikovej z Bratysławy do Kijowa została ogłoszona przez amerykańskie media na początku lutego, przed inwazją Rosji na Ukrainę. Według nich Waszyngton chciał wysłać do Kijowa zawodowego dyplomatę z bogatym doświadczeniem w Europie Wschodniej w okresie wzmożonych napięć w regionie.
Bridget Brinková jest ambasadorem USA na Słowacji od lipca 2019 r. Wcześniej służyła w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu (NSC) oraz w ambasadach w Serbii, Uzbekistanie, Gruzji i innych krajach.
Ostatnia pełnoprawna ambasador na Ukrainie, Marie Yovanovich, została usunięta ze stanowiska prawie trzy lata temu przez ówczesnego szefa Białego Domu Donalda Trumpa po tym, jak jej doradcy wielokrotnie oskarżali ją o okazje do podważania wysiłków Trumpa w celu zbadania działalności byłego wiceprezydenta, a następnie… kandydat na prezydenta Biden i jego syn na Ukrainie.
Ambasadą Stanów Zjednoczonych na Ukrainie kieruje od tego czasu Charge d’Affaires Kristina Kvienova.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken zapowiedział, że Waszyngton dokonuje przeglądu sytuacji bezpieczeństwa w stolicy Ukrainy i otworzy tam swoją ambasadę, gdy tylko sytuacja na to pozwoli. Obecnie jest zamknięty, a Stany Zjednoczone przeniosły swoje tymczasowe biuro do Polski. Amerykańskie media poinformowały, że w najbliższych dniach pracownicy ambasady będą codziennie odwiedzać zachodnioukraińskie miasto Lwów.
Sekretarz spraw zagranicznych USA Blinken i sekretarz obrony USA Lloyd Austin spotkali się w niedzielę w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Zapowiedzieli, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej. Waszyngton przeznaczy 713 milionów dolarów na wsparcie militarne dla Ukrainy i 15 innych sojuszników, w tym 322 dolary bezpośrednio dla Kijowa. Pozostała część środków zostanie rozdzielona między państwa członkowskie NATO i inne kraje, które udzieliły Ukrainie pomocy wojskowej.
Jednocześnie Stany Zjednoczone podkreślały, że nie wyślą wojsk amerykańskich na walki na Ukrainie. „Prezydent (Biden) dał jasno do zrozumienia, że na Ukrainie nie będą walczyć żołnierze amerykańscy i dotyczy to również nieba nad Ukrainą”. przedstawiciel obrony powiedział amerykańskim mediom.
W poniedziałek Rosjanie mrugnęli na granicy polsko-ukraińskiej „przegrany”, jeśli chodzi o osiąganie celów militarnych, podczas gdy Ukrainie udaje się obronić swoje terytorium, pisze agencja AP. Blinken zauważył, że „Suwerenna i niepodległa Ukraina” będzie istnieć znacznie dłużej niż prezydent Rosji Władimir Putin jest u władzy.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.