Macron powiedział, że pojedzie do Kijowa, kiedy będzie to przydatne, nie po to, by okazywać swoje poparcie

Aktualizacje: 18.04.2022 22:57
Opublikowany:

Paryż/kijów – Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział dziś, że odwiedzi Kijów, gdy podróż przyniesie coś pożytecznego. Nie pojedzie na Ukrainę tylko po to, by ją symbolicznie wesprzeć, jak to zrobili niektórzy politycy europejscy. W niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił Macrona na Ukrainę tylko po to, by dowiedzieć się, że wojska rosyjskie dokonują tam ludobójstwa. W wywiadzie wyemitowanym przez France 5 Macron powiedział, że nie rozmawiał z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, odkąd władze ukraińskie ujawniły informacje o zabójstwach cywilów w Boukh. Prezydent USA Joe Biden nie planuje jeszcze wizyty na Ukrainie, podał Reuters.

„Jeśli pojadę do Kijowa, zrobię to, aby spróbować zmienić sytuację, a nie tylko okazać wsparcie symboliczne” – powiedział Macron. Dodał, że odbył około 40 rozmów telefonicznych z prezydentem Ukrainy.

Zełenskiemu i innym ukraińskim urzędnikom nie podobało się stanowisko Macrona. W przeciwieństwie do prezydenta USA Bidena, Macron odmówił nazwania ludobójstwem ludobójstwa ludności cywilnej podczas rosyjskiej okupacji miast wokół Kijowa. Jednak Macron powiedział, że jest prawie pewien, że rosyjska armia popełniła zbrodnie wojenne. W niedzielę Zełenski zaprosił Macrona na Ukrainę, aby przekonać się o ludobójstwie. „Kiedy przyjdzie i zobaczy, jestem pewien, że zrozumie” – powiedział Zełenski.

W niedzielę Zełenski zaprosił także Bidena na Ukrainę. Ale Biały Dom powiedział dziś, że Biden nie planuje podróży do Kijowa. Stany Zjednoczone muszą jeszcze spełnić prośbę Ukrainy, aby nazwać Rosję „państwowym sponsorem terroryzmu”. Przeniesienie Rosji do tej kategorii, która obejmuje np. Iran, Kubę i Koreę Północną, pozwoliłoby administracji na dalsze zaostrzanie sankcji wobec Moskwy.

Macron powiedział również, że nie rozmawiał z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, odkąd pojawił się materiał filmowy przedstawiający Buchę i inne miasta w okolicach Kijowa, z których wycofało się rosyjskie wojsko. Nie wykluczył jednak uczynienia tego w przyszłości, gdyż zamierzał przyczynić się do przywrócenia pokoju.

„A tego nie da się zrobić bez rozmowy z drugą stroną” – powiedział Macron. Dodał, że Francja chce być jednym z gwarantów powojennego państwa i chce zakończyć wojnę sankcjami, a nie konfrontacją militarną z Rosją.

Na przykład w marcu Kijów odwiedził premier Czech Petr Fiala, który był tam ze swoimi polskimi i słoweńskimi odpowiednikami Mateuszem Morawieckim i Janezem Janšą oraz z polskim wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. W ubiegłym tygodniu przewodniczący czeskiego Senatu Miloš Vystrčil i jego polski odpowiednik Tomasz Grodzký odwiedzili Ukrainę.

Francja Rosja Ukraina dyplomacja USA walczy z Bidenem Macronem Zełenskim

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *