Puchar Świata w Narciarstwie Alpejskim przechodzi wielkie zmiany. Wyścigi kombinowane mają powrócić do prestiżowej serii, ale w nowej odsłonie. Według szwajcarskiej gazety Blick zamiast slalomu z downhillem lub supergigancją zostaną połączone odrębne dyscypliny szybkościowe i techniczne. W kalendarzu powinno być dokładnie pięć takich wyścigów.
Zgodnie z propozycją w męskiej kombinacji zjazdu i slalomu supergigantycznego mężczyzn powinny gościć Kitzbühel, Wengen i Val Gardena. Kobiety muszą je wypełnić w St. Anthony, St. Moritz i Cortina d’Ampezzo. Pianki w dyscyplinach technicznych planowane są w Val d’Isère, Alta Badia lub Adelboden dla mężczyzn w Semmering, Killington lub Sestriere dla kobiet.
Według Blicka kalendarz na przyszły sezon wciąż nie został zatwierdzony, ponieważ w zeszłym roku szef międzynarodowej federacji FIS Johan Eliasch napotkał opór przy niektórych proponowanych innowacjach.
Nowy przystanek w USA w Palisades Tahoe ma zostać dodany do męskiej serii, gdzie wyścig ma się odbyć pod koniec lutego. Po tradycyjnych, grudniowych wyścigach w Lake Louise w Kanadzie i Beaver Creek w Kolorado, narciarze odbędą kolejną podróż za granicę.
Planowanie Pucharu Świata w Skokach Narciarskich komplikuje jesienny Puchar Świata w Katarze. FIS chce uniknąć rywalizacji z pilnie obserwowaną imprezą, aby nie stracić widzów. Dlatego według agencji APA i DPA seria skoków mogłaby rozpocząć się w Wiśle wyjątkowo wcześnie 5 i 6 listopada. Skakał po sztucznej nawierzchni.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.