Pogarsza się sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Migranci są coraz bardziej zdesperowani

Z dnia na dzień napięta była również sytuacja na granicy białorusko-polskiej. Po starciach migrantów ze strażą graniczną w poprzednich dniach doszło również do próby przymusowego przekroczenia granicy. Strona polska aresztowała go. Migranci są coraz bardziej zdesperowani.

Migranci coraz częściej próbują przekroczyć wspólną granicę. Rzucam drzewami na płoty. Uniemożliwiają im to polscy pogranicznicy, policja i wojsko. „Nie chcemy jechać do Polski, ale bezpośrednio do Niemiec. Niemcy to życie – nie Polska i dlaczego używają gazu łzawiącego – ale są kobiety i dzieci” powiedział jeden z migrantów.

„Są próby przekroczenia granicy siłą – ale nasze wojska temu zapobiegły. W tej chwili sytuacja jest stabilna”. Rzecznik polskiego rządu Piotr Muller powiedział. „Uważamy, że sytuacja jest wyjątkowo napięta. Obecnie na granicy przed barierami przebywa około 2000 uchodźców, w tym kobiety i dzieci”. powiedział rzecznik białoruskiej straży granicznej Anton Bychkovskiy.

Polska oskarża Białorusinów o sprowadzanie migrantów ze Wschodu, wywierając presję na Unię Europejską, by ją zdestabilizowała. „Łukaszenko musi liczyć się z konsekwencjami. Atak na granice Polski to atak na Unię Europejską i członka NATO. Nasi sojusznicy potępili agresję i wezwali do natychmiastowego zakończenia. powiedziała Elżbieta Witek, Marszałek Sejmu.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wyraziła solidarność z Polską, Litwą i Łotwą. Omawia możliwą pomoc z ich przywódcami.

Obie strony obwiniają się za zaistniałą sytuację. „Obóz znajduje się tuż przy granicy. Stan fizyczny i moralny ludzi jest bardzo zły. Są kobiety w ciąży i dzieci. Brakuje im jedzenia i wody. Wszystko pogarszają też niskie temperatury”. powiedział Bychkowski.

Sytuacja na granicy nie może być niezależnie zweryfikowana, ponieważ żaden kraj nie przyjmuje dziennikarzy. Pewne jest jednak to, że nie tylko polscy żołnierze, ale i sami migranci są wyczerpani. „Jesteśmy zmęczeni, ona nie może chodzić, ma nadciśnienie i cukrzycę. Poprosiliśmy Polaków o pomoc, ale powiedzieli, że nam nie pomogą w wyjeździe na Białoruś” powiedział migrant.

Kryzys migracyjny pogłębia się więc z dnia na dzień i zbliża się fala szybkiego ochłodzenia. Jednocześnie Białorusini twierdzą, że strona polska działa z naruszeniem prawa międzynarodowego. Jednak policja broni tych zarzutów.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *