Według Litewskiego Centrum Badań nad Ludobójstwem i Ruchem Oporu (LGGRTC) dokumenty te świadczą o sowieckiej brutalności i kłamstwach. Pięćdziesięciu deportowanych, w tym 25 Polaków, 17 Litwinów, pięciu Rosjan, dwóch Tatarów i jeden Białorusin służyło w tzw. Armii Andersa – Polskich Siłach Zbrojnych na Wschodzie – w czasie II wojny światowej.
Armia Andersa, nazwana na cześć polskiego generała Władysława Andersa, została utworzona w ZSRR, ale na mocy porozumienia z zachodnimi aliantami została ewakuowana przez Iran do Palestyny, gdzie przeszła pod dowództwem brytyjskim. Armia stanowiła większość 2 Korpusu Polskiego, który walczył na froncie włoskim.
Żołnierze zostali schwytani po powrocie na swoje pierwotne tereny wokół Wilna (obecnej stolicy Litwy), które po II wojnie światowej stało się terytorium Związku Radzieckiego.
W lutym 1951 r. rząd sowiecki podjął uchwałę nakazującą deportację wszystkich byłych żołnierzy tej polskiej armii i ich rodzin. Ewakuacja rozpoczęła się 31 marca. Z dzisiejszej Ukrainy, Białorusi i Litwy wysiedlono od 13 do 14 tysięcy osób.
Pięćdziesięciu żołnierzy, których tożsamość ujawniono we wtorek, również zostało wydalonych wraz z rodzinami, tworząc w sumie grupę 187 osób.
Według kgbveikla.lt żołnierze zostali wydaleni za porównanie życia na demokratycznym Zachodzie z życiem w Związku Radzieckim. W 1958 r. Moskwa zaczęła zwalniać część deportowanych, ale zabroniono im powrotu na Litwę.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.