Gaz z Rosji nadal płynie do Europy

Londyn, 1 kwietnia (TASR) – Rosja nadal dostarcza w piątek gaz do Europy. Jednak jego ceny ponownie wzrosły w odpowiedzi na groźbę rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, że ​​Moskwa odetnie gaz, jeśli zagraniczni klienci nie zapłacą za niego w rublach.

Gaz płynie zwykle dwoma z trzech głównych gazociągów Rosji do Europy – Nord Stream 1 przez Morze Bałtyckie i na Słowację przez Ukrainę, natomiast płynie w przeciwnym kierunku z Europy Zachodniej do Polski przez gazociąg jamalski, który przecina Białoruś.

Zgodnie z dekretem podpisanym przez Putina w czwartek (31 marca), zagraniczni odbiorcy rosyjskiego gazu muszą od piątku otwierać rublowe konta w kontrolowanym przez państwo Gazprombanku, co pozwoli na przewalutowanie ich płatności w walutach obcych na ruble.

Analitycy twierdzą, że plan, który stawia Gazprom w centrum handlu, polega bardziej na ochronie go przed przyszłymi sankcjami niż na odcięciu dostaw gazu do Europy. Ostrzegł też Putina przed Zachodem, by nie zaostrzał sankcji wobec Rosji za inwazję na Ukrainę.

Eksport energii jest najsilniejszą dźwignią Putina przeciwko powszechnym sankcjom Zachodu wobec rosyjskich banków, firm, biznesmenów i kremlowskich doradców.

Rosja nie ma jednak alternatywnego rynku, na który mogłaby przekierować dostawy gazu ziemnego, więc wstrzymanie przepływów do Europy wpłynęłoby również na jej przychody.

Decyzja Putina o zamianie płatności na ruble umocniła rosyjską walutę, która spadła do historycznych minimów po rozpoczęciu inwazji 24 lutego. Od tego czasu jednak rubel zniwelował znaczną część strat.

Europejscy klienci nadal są skłonni kupować gaz w ramach istniejących kontraktów, a Zachód do tej pory w dużej mierze unikał nałożenia sankcji na eksport rosyjskiego gazu, twierdzą analitycy.

Gazprombank również nie został znacząco dotknięty sankcjami i uniknął wykluczenia z systemu płatności SWIFT, mimo że Wielka Brytania zamroziła swoje aktywa w zeszłym tygodniu. Jednak Wielka Brytania importuje tylko około 4% swojego zużycia gazu z Rosji, podczas gdy największa gospodarka europejska, Niemcy, do około 40%, a Unia Europejska (UE) łącznie około jednej trzeciej.

Austriacki koncern OMV nawiązał już pierwszy kontakt z Gazpromem w sprawie płatności za gaz w rublach, o co prosiła Rosja – poinformował w piątek jej rzecznik. Dodał, że firma wciąż czeka na pisemne informacje.

Ze względu na niepewność ceny gazu w Europie wzrosły o 7% na rynku brytyjskim io ponad 10% na giełdzie w Amsterdamie. Mimo to daleko im do rekordowych wartości odnotowanych na początku roku.

W przypadku odrzucenia przez kupców prośby o zapłatę w rublach jednostronne wstrzymanie dostaw gazu z Rosji może mieć konsekwencje dla dostawcy, gdyż pozwoli odbiorcom na zastosowanie klauzuli niezgodności i utoruje drogę Gazpromowi do odzyskania kar, dodają analitycy. .

Raporty TASR na podstawie raportu Reuters.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *