KE wezwała Polskę do zapłaty kary za działalność Izby Sędziów Karnych – Świat Prawa

Komisja Europejska wezwała Polskę do zapłaty kary za niezamknięcie Izby Dyscyplinarnej, organu zajmującego się wykroczeniami, pomimo orzeczenia sądu unijnego. Rzecznik komisji powiedział, że Warszawa ma 45 dni na odpowiedź. Jeśli, jak w przypadku sporu górniczego w Turowie, odmówi zapłaty kary, komisja potrąci pieniądze z funduszy unijnych.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł latem ubiegłego roku, że izba dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego, która orzeka m.in. o ściganiu sędziów i prokuratorów, jest niezgodna z prawem UE. Polski rząd ogłosił później, że zamknie tę instytucję. Jednak we wrześniu Komisja zauważyła, że ​​izba kontynuuje rozpatrywanie wcześniej wszczętych spraw.

Organ wykonawczy UE zwrócił się zatem do sądu o nałożenie grzywny. Pod koniec października luksemburscy sędziowie postanowili, że Polska będzie płacić milion euro dziennie, dopóki całkowicie nie zlikwiduje izby. Dług przekroczył do tej pory 70 mln euro (1,7 mld koron).

W odpowiedzi na pytanie komisji z zeszłego tygodnia, polski rząd oświadczył, że pracuje nad rozwiązaniem izby i zwrócił się do KE o nieegzekwowanie kary. Jednak Bruksela nie była przekonana.

„List został wysłany” Rzecznik Komisji Christian Wigand powiedział 20 stycznia. Podobny krok Komisja podjęła w listopadzie w czesko-polskim sporze o kopalnię Turów, w którym unijny sąd nakazał Polsce płacić pół miliona euro dziennie za nieprzerwanie pracy. Po 45-dniowym terminie Warszawa nie wykorzystała 15 dni dostępnych po drugim wezwaniu do zapłaty. W związku z tym Komisja decyduje teraz, które płatności na rzecz Polski będą odliczać należną kwotę.

Źródło: CTK
Zdjęcie: canva.com

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *