Po środowym posiedzeniu rządu Heger powiedział, że otrzymał propozycję wyjazdu na Ukrainę od Mateusza Morawieckiego, który jest inicjatorem całej podróży. Jest mu przykro, że ludzie odbierają to jako rozczarowujące. Według premiera miałby rację, gdyby siedział przy tym samym stole, co prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Mój stosunek do Ukrainy się nie zmienia, musimy nadal w znaczący sposób im pomagać, aby powstrzymać wojnę”, powiedział. Według niego fakt, że nie pojechał na Ukrainę, nie budził strachu. Gdyby ponownie otrzymał takie zaproszenie, prawdopodobnie ponownie rozważyłby swoją decyzję.
Według Hegera Słowacja nadal wspiera Ukrainę. Według niego coraz silniejsza jest także praca z ludźmi uciekającymi przed wojną. Według Hegera nadal trwają negocjacje w sprawie wymiany ukraińskiej hrywny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował zdjęcia ze spotkania z premierami Czech, Polski i Słowenii we wtorek 15 marca na portalu społecznościowym Telegram. Petr Fiala, Mateusz Morawiecki i Janez Janša przyjechali do Kijowa we wtorek wieczorem pociągiem. Wizyta ma na celu pokazanie wyraźnego poparcia Ukrainy ze strony krajów UE.
„Twoja wizyta w Kijowie w tych trudnych czasach jest mocnym znakiem poparcia dla Ukrainy. Bardzo to doceniamy”. napisał ukraiński prezydent na portalu społecznościowym Telegram.
W imieniu Polski w spotkaniu wziął także udział wicepremier Jaroslav Kaczyński, który podróżował pociągiem z premierami trzech krajów.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.