Warszawski sąd zakazał marszu w Święto Niepodległości

Warszawa, 27 października (TASR) – Zakaz tegorocznego marszu w Święto Niepodległości jest zgodny z prawem – orzekł w środę polski sąd. Organizatorzy zapowiedzieli jednak, że odwołają się od decyzji i marsz się odbędzie. Poinformowała o tym agencja AP.

Marsz z okazji Święta Niepodległości 11 marca przyciągnął w ostatnich latach tłumy, podkreślając, że w Polsce i innych krajach rośnie liczba zwolenników skrajnej prawicy. Z reguły do ​​Warszawy przyjeżdżają też nacjonaliści z innych krajów, aw przeszłości organizatorzy otrzymywali fundusze i wsparcie prawicowego rządu polskiego.

Książę mazowiecki i członek rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość Konstanty Radziwiłł poparli marsz w zeszłym tygodniu. Jednak liberalny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się później do sądu o zakaz tego wydarzenia w tym roku z powodu przemocy podczas zeszłorocznego marszu. Środowy werdykt usprawiedliwił Trzaskowskiego.

Organizator Robert Bakiewicz nazwał werdykt „haniebny„i on to powiedział”odbędzie się marsz”.

W archiwalnym materiale policja uprowadza mężczyznę podczas skrajnie prawicowego marszu z okazji Święta Niepodległości w Warszawie 11 listopada 2019 r.
Zdjęcie: TASR/AP

Tradycyjne obchody rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczęły się w ostatnich latach marszami grup nacjonalistycznych, a czasem i aktami przemocy. Niektórzy uczestnicy zgromadzenia wyrażali także poglądy antysemickie i rasistowskie.

W zeszłym roku policja używała gazu łzawiącego i gumowanych pocisków w starciach ze skrajnie prawicowymi zwolennikami. Marsz odbył się w tym czasie, pomimo zakazu.

Prawicowy rząd Polski, który rządzi krajem od 2015 roku, w przeszłości wspierał marsz, a część jego przedstawicieli brała w nim udział.

W tym roku Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i Gwardia Narodowa, na czele z Bakiewiczem, otrzymało 350 tys. euro z tzw. Funduszu Patriotycznego Instytutu Kultury, należącego do Ministerstwa Kultury RP.

Polska uzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku po 123 latach zaborów.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *