Na szczycie w Brukseli przywódcy Sojuszu Północnoatlantyckiego ocenią obecną sytuację na Ukrainie i omówią sposoby wzmocnienia obronności i bezpieczeństwa państw sojuszniczych. Powiedziała to prezydent Słowacji Zuzana Čaputová przed rozpoczęciem oficjalnych negocjacji z najwyższymi przedstawicielami 30-osobowego Sojuszu – informuje sprawozdawca TASR.
Čaputová wyjaśniła, że oczekuje od szczytu konsultacji dotyczących rozwoju sytuacji wojennej na Ukrainie. „Będziemy rozmawiać o tym, jak wzmocnić naszą obronę i nasze bezpieczeństwo, aw szczególności o tym, jak pomóc Ukrainie w ramach kompetencji Sojuszu Północnoatlantyckiego” – dodał. wyjaśniła.
Otwórz galerię
Zapytana o to, jak postrzega tworzenie nowych jednostek bojowych w kilku państwach sojuszniczych wschodniego skrzydła Sojuszu, prezydent stwierdziła, że to logiczny krok.
„To krok, który wzmocni naszą obronę, to coś, co uzupełnia nasze możliwości, więc bardzo się cieszę, że ten krok w końcu nastąpił i że obecna sytuacja bezpieczeństwa w końcu go wymusiła”. w odniesieniu do tego, co dzieje się na Ukrainie.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w środę, dzień przed szczytem, że Sojusz planuje rozmieścić cztery nowe grupy bojowe w Bułgarii, na Węgrzech, w Rumunii i na Słowacji. Według niego uzupełnią one istniejące siły bojowe w trzech krajach bałtyckich iw Polsce, dając Sojuszowi osiem wielonarodowych grup bojowych na jego wschodnim skrzydle – od Bałtyku po Morze Czarne.
Otwórz galerię
Jednocześnie Čaputová przypomniała dziennikarzom, że Słowacja jako kraj bezpośrednio sąsiadujący z Ukrainą gości setki tysięcy uchodźców, którym zapewnia niezbędną pomoc humanitarną. Wezwała także do jak najszybszego zakończenia wojny na Ukrainie rozpoczętej przez prezydenta Rosji Władimira Putina. „Putin powinien zrozumieć, że granice Federacji Rosyjskiej wyznaczają traktaty międzynarodowe, a nie jej czołgi”, zapisała.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.